Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Klaudia Dadura 30.12.2019

"Sądzi pani, że zna się na historii?". Ambasada Rosji do Mosbacher

Po wypowiedzi ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher, która wystąpiła w obronie Polaków przed oskarżeniami Kremla o współpracę z hitlerowskimi Niemcami, ambasada Rosji napisała na Twitterze: "Droga ambasador, czy sądzi pani naprawdę, że zna się na historii?"

Wcześniej Mosbacher napisała na Twitterze: "Drogi prezydencie Putin - Hitler i Stalin zmówili się, by rozpocząć II wojnę światową. To jest fakt. Polska była ofiarą tego okropnego konfliktu".

Interwencję amerykańskiej ambasador odnotowała Associated Press, która przypomniała też, że "sowiecka Armia Czerwona wbiła Polsce nóż w plecy", gdy jej armia walczyła z niemieckim najeźdźcą.

Z kolei ambasada Rosji napisała na Twitterze: "Droga ambasador, czy sądzi pani naprawdę, że zna się na historii lepiej niż na dyplomacji?".

Kłamliwa narracja historyczna

W ubiegłym tygodniu prezydent Rosji skrytykował wrześniową rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą wybuchu II wojny światowej. Władimir Putin wyraził m.in. ocenę, że przyczyną II wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, a pakt monachijski z 1938 r.

KPRM mateusz morawiecki oświadczenie putin free 1200.jpg
"Warszawa kontratakuje". Światowe media cytują oświadczenie premiera

Podkreślił też wykorzystanie przez Polskę układu z Monachium do realizacji roszczeń terytorialnych dotyczących Zaolzia. Przekonywał m.in., że we wrześniu 1939 r. Armia Czerwona w Brześciu nie walczyła z Polakami i w tym kontekście "niczego Polsce Związek Radziecki w istocie nie odbierał".

Putin sformułował też zarzuty wobec przedwojennego polskiego ambasadora w Niemczech Józefa Lipskiego, który - według rosyjskiego prezydenta - miał obiecywać postawienie w Warszawie pomnika Hitlerowi, jeśli wysłałby on polskich Żydów na zagładę do Afryki.

kad