Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Paweł Słójkowski 08.01.2020

Premier League: ogromne wyróżnienie dla Fabiańskiego. Najlepszy golkiper dekady

Nie David de Gea, nie Petr Cech, nie Hugo Lloris, a Łukasz Fabiański został wybrany przez dziennikarzy serwisu WhoScored.com do najlepszej jedenastki dekady w Premier League. Polski golkiper ma miejsce wśród kapitalnych piłkarzy.

Premier League to bez wątpienia liga, w której spotkamy wielu świetnych bramkarzy, obecnie występuje tam między innymi najlepszy golkiper globu, czyli Alisson Becker, ale w praktycznie każdej ekipie między słupkami stoi fachowiec z najwyższej półki.

Łukasz Fabiański zna angielską ekstraklasę od podszewki, grał w niej w barwach Arsenalu, Swansea i West Ham United, a jego debiut miał miejsce ponad dekadę temu. Choć jego kariera w barwach "Kanonierów" miał więcej zakrętów niż spektakularnych sukcesów, to w kolejnych klubach Polak nie schodził poniżej pewnego poziomu - najczęściej zresztą naprawdę wysokiego, co zjednało mu sympatię kibiców i docenienie postawy przez ekspertów.

Serwis WhoScored.com postawił sobie za cel wybranie czołowej jedenastki ostatnich dziesięciu lat, biorąc pod uwagę średnią not piłkarzy, którzy rozegrali w Premier League więcej niż 175 meczów. Choć dla wielu było to zaskoczeniem, w bramce znalazło się miejsce dla reprezentanta biało-czerwonych, który m.in. grającego w Manchesterze United Davida de Geę, legendę Chelsea Petra Cecha czy mistrza świata Hugo Llorisa, od lat broniącego barw Tottenhamu.

"Przez całą dekadę utrzymywał bardzo wysoką formę. Działo się tak nie tylko w Swansea, ale także w Arsenalu i West Hamie. Od stycznia 2010 roku Fabiański zapisał na swoim koncie 737 udanych interwencji i 58 czystych kont. De Gea czy Petr Cech bez problemów znaleźliby miejsce w dowolnej drużynie dekady, ale to właśnie Polak mógł się pochwalić najwyższą średnią ocen (6,89) - możemy przeczytać w argumentacji.

Tak prezentuje się cała najlepsza jedenastka ostatnich dziesięciu lat w jednej z najlepszych lig świata.

Przeważają w niej zawodnicy Manchesteru City - jest ich aż pięciu, z czego dwóch (David Silva i Sergio Aguero) cały czas gra w zespole "The Citizens". W drużynie marzeń znajdziemy także m.in. będącego w świetnej formie Sadio Mane (Liverpool) i najlepszy strzelec ostatnich sezonów, Harry Kane (Tottenham).

Fabiański wystąpił w sumie w 228 spotkaniach Premier League, puścił w nich 321 bramek, zachował 63 czyste konta. To, czy wspomniani wyżej bramkarze są lepsi od reprezentanta Polski, to kwestia dyskusyjna, jednak de Gea miewał zniżki formy, Cech nie sprawdził się po transferze z Chelsea do Arsenalu, a Lloris ma opinię golkipera, który nie potrafi wyzbyć się tendencji do popełniania kuriozalnych i kosztownych błędów. Fabiański zaś, choć nie grał w czołowym klubie i często uznaje się go za niedocenianego piłkarza, potwierdza dyspozycję także w statystykach.

ps