Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Mateusz Brożyna 14.01.2020

Australian Open 2020. Fatalna jakość powietrza w Melbourne, słoweńska tenisistka miała problemy z oddychaniem

Źle skończyła się pierwsza runda eliminacji do Australian Open dla Dalili Jakupović. Słoweńska tenisistka skreczowała, po tym jak zaczęła się dusić na korcie z powodu złej jakości powietrza w Melbourne. Mimo tak fatalnych warunków w mieście organizatorzy nie zrezygnowali z kwalifikacji, a ponadto Maria Szarapowa również nie dokończyła pokazowego meczu. 
  • W pierwszej rundzie eliminacji do turnieju w Melbourne odpadła Katarzyna Kawa 
  • Główna impreza rozpocznie się 20 stycznia
  • Tytułu bronią: w grze pojedynczej mężczyzn Serb Novak Djoković i w grze pojedynczej kobiet Japonka Naomi Osaka

Błąd organizatorów? 

Tradycyjnie przed turniejem Australian Open panują upały, a ostatnio Australia zmagała się z wielkimi pożarami. Mimo, że w Melbourne ich nie było, to z powodu wiatru, gęsty dym opanował miasto. Jakość powietrza w stanie Wiktoria pozostawia wiele do życzenia, o czym przekonali się tenisiści w pierwszej rundzie kwalifikacji do wielkoszlemowego AO. 


>>> CZYTAJ WIĘCEJ: Linette najwyżej z Polek. Świątek pnie się w górę <<<
 

We wtorek rano ze względu na stan powietrza w Melbourne, organizatorzy zdecydowali się opóźnić sesję kwalifikacyjną. Jednak popołudniu stwierdzono, że warunki są na tyle dobre, że można przeprowadzić eliminacje. Okazało się, że pogoda dała się we znaki zawodnikom, a powietrze było dalej zanieczyszczone. 


Koszmar Jakupović 

Eliminacje do turnieju głównego w Melbourne fatalnie skończyły się dla Dalili Jakupović. Słoweńska tenisistka pod koniec drugiego seta meczu ze Szwajcarką Stefanią Voegel zaczęła mocno kaszleć i mieć problemy z oddychaniem. W tym czasie 28-latka prowadziła z rywalką 6:4, 5:6. Wyglądało to na tyle poważnie, że do Jakupović od razu podbiegł sędzia. 

Ostatecznie Słowenka nie była w stanie kontynuować spotkania i straciła szansę na awans do drugiej rundy eliminacji AO. Zaraz po meczu gdy Jakupić poczuła się lepiej przyznała, że jest zdenerwowana tym, że musiała rywalizować w tak fatalnych warunkach. 

- Czułam się bardzo źle. Przestraszyłam się, że nie mogłam normalnie oddychać. Bałam się, że upadnę, dlatego usiadłam na korcie. Nigdy tak źle się nie czułam - przyznała Jakupović. 


"Nie rozumiem, dlaczego spieszyli się z grą"

Sytuacja w kortów w Melbourne wywołała oburzenie w tenisowym środowisku. Swoje opinie wyrazili zawodnicy, jak również eksperci. 

- Dobro zawodniczek na pierwszym miejscu. Tiaaa. Mam nadzieję, że ani Serbka ani nikt z reszty zmuszonych dzisiaj do gry w eliminacjach, nie mówiąc o sędziach i młodzieży podającej piłki, nie poniesie poważniejszych konsekwencji zdrowotnych spowodowanych dzisiejszym smogiem w MEL - napisała na Twitterze Joanna Sakowicz, była tenisistka, a obecnie komentator sportowy. 


- Nie rozumiem, dlaczego spieszyli się z grą. Jest cała sobota i niedziela, aby dokończyć eliminacje. Jeśli sytuacja będzie bardzo zła, to można nawet rozgrywać dwa mecze w jednym dniu - napisała na Twitterze Mandy Minella z Luksemburga.

katarzyna kawa 1200 f.jpg
Bez Kawy w Melbourne. Polka odpadła w eliminacjach

Mniej więcej w tym samym czasie na przedmieściach Melbourne sędziowie postanowili przerwać mecz pokazowy Rosjanki Marii Szarapowej i Niemki Laury Siegemund.

- Obie zawodniczki czuły smog i dlatego postanowiliśmy zakończyć rywalizację - tłumaczył sędzia. Pierwszego seta w tie-breaku wygrała Siegemund, a w drugim był stan 5:5.

Pożar w Australii szaleje od trzech miesięcy, ale w poniedziałek władze ogłosiły, że sytuacja została opanowana. 

(mb)/Twitter/PAP