O decyzji radnych Trzaskowski poinformował na Twitterze.
Za upamiętnieniem Pawła Adamowicza poprzez nadanie warszawskiej alei jego imienia głosowało 38 radnych. Nikt nie był przeciw, wstrzymał się jeden radny. Nie głosowało 17 radnych.
Trzaskowski: najpierw ulica im. Adamowicza, Kaczyńskiego po wyborach
Obrady warszawskich radnych transmitujemy w PolskieRadio24.pl:
Radni PiS nie wzięli udziału w głosowaniu. Wcześniej podkreślali, że stolica od kilku lat nie może doczekać się upamiętnienia w ten sposób prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
"Niezrozumiała decyzja"
- Trudno nam zrozumieć, że nie ma ulic nazwanych i oddanych pamięci śp. prof. Lecha Kaczyńskiego i wiceprezydenta Warszawy Władysława Stasiak - mówił Polskiemu Radiu szef klubu PiS Cezary Jurkiewicz.
Radny PiS Maciej Binkowski skrytykował także na Twitterze uzasadnienie wniosku o uhonorowanie Adamowicza. "Uzasadnienie uchwały o ul. Adamowicza to zlepek cytatów z Wikipedii! Ani słowa o motywach odstąpienia od 5-letniej karencji od śmierci. Miałem nadzieje,że dowiem się jaki wpływ na to odstępstwo miały np: postępowania CBA i prokuratury wszczęte w czasach premiera Donalda Tuska" napisał na Twitterze.
Do sprawy odniósł się też w Programie 1 Polskiego Radia wiceszef Kancelarii Prezydenta, Paweł Mucha. Ocenił, że fakt, iż żadna ulica w Warszawie nie nosi imienia Lecha Kaczyńskiego "bulwersuje opinię publiczną w Warszawie". - Jest absolutnie niezrozumiałe, dlaczego prezydent miasta stołecznego Warszawy, późniejszy prezydent Rzeczypospolitej Polskiej nie jest w przestrzeni publicznej Warszawy uhonorowany - mówił Mucha.
Propozycja Trzaskowskiego
Z wnioskiem o takie uhonorowanie tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska zwrócił się Rafał Trzaskowski. Radni PiS chcą od niego wyjaśnień, dlaczego upamiętniony został prezydent Gdańska, a nie Warszawy. Lech Kaczyński nie ma bowiem w Warszawie ulicy swojego imienia.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Trzaskowski chce w Warszawie ulicy Adamowicza. Oskarżenia o partyjniactwo
Na konferencji prasowej w ratuszu prezydent stolicy zapowiedział też złożenie wniosku o podobne uhonorowanie Lecha Kaczyńskiego. - Mój wniosek do Rady będzie po całym cyklu wyborczym, czyli po wyborach prezydenckich. W tej chwili niestety mamy taką atmosferę w Polsce, że każdy wniosek, najbardziej neutralny, podlega prawidłom kampanii wyborczej, a uważam, że tego typu sprawy są zbyt poważne, by padły łupem tej czy innej grupy, która chciałaby taką decyzję krytykować – powiedział Trzaskowski.
- Jeżeli komuś naprawdę zależy na uhonorowaniu Lecha Kaczyńskiego, to również może uhonorować moje stanowisko: nie teraz, nie w kampanii wyborczej i nie róbmy tego tylko i wyłącznie dlatego, żeby robić chaos i wrzask polityczny, ale po to, żeby uzyskać efekt, na który prezydent Lech Kaczyński zasługuje - dodał.
Aleja Pawła Adamowicza na Ujazdowie
Jak napisano w uzasadnieniu wniosku o uhonorowanie Pawła Adamowicza, "nazywana aleja biegnie od ulicy Jazdów wzdłuż zachodniej krawędzi Parku Tadeusza Mazowieckiego, a następnie (...) do ulicy Górnośląskiej. Obydwu politykom były bliskie idee wolności i »Solidarności«" - argumentowano.
PAP, IAR, Twitter, PolskieRadio24.pl/ mbl