- W Tatrach doszło przed południem do dwóch wypadków
- W jednym z nich zginął człowiek. Spadł z dużej wysokości
- Ratownicy TOPR apelują, by w góry wychodzić odpowiednio przygotowanym, w tym - sprzętowo
- Na szlakach panują trudne warunki, jest ślisko
- Obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego
W wyniku wypadku na szlaku prowadzącym na Rysy jedna osoba nie żyje, a druga bez obrażeń w stanie dobrym nie potrzebowała pomocy - poinformował ratownik dyżurny TOPR Krzysztof Długopolski.
Unikalne zdjęcia akcji TOPR. Tak ratownicy walczyli o ludzkie życie
Tragiczny upadek z wysokości
Turysta poniósł śmierć w wyniku upadku z dużej wysokości. Ratownicy na pokładzie śmigłowca transportują ciało do Zakopanego.
Jak dodał Długopolski, w rejonie szlaku na Rysy doszło przed południem do dwóch wypadków w niemal jednym czasie. Na miejsce wyruszyli ratownicy.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] W górnych partiach Bieszczad nadal pierwszy stopień zagrożenia lawinowego
Krzysztof Długopolski z TOPR mówił w TVP Info, że zgłoszenie o pierwszym wypadku ratownicy otrzymali od turystów, którzy szli szlakiem na Rysy. Mówili, że turysta, który był powyżej nich, zaczął spadać po twardym lodzie.
Ratownicy ostrzegają: warunki są bardzo trudne
W Tatrach mimo słonecznej pogody panują bardzo trudne warunki z uwagi na oblodzenia szlaków. Ratownicy przypominają i apelują, by w góry nie wybierać się bez odpowiedniego sprzętu. Bez raków i raczków chodzenie oblodzonymi tatrzańskimi szlakami jest niebezpieczne. Należy też unikać stromych i ekstremalnych stoków górskich.
W Tatrach obowiązuje pierwszy, najniższy stopień zagrożenia lawinowego. zsunięcie się oblodzonego śniegu i zejście lawiny jest możliwe. Jak informują służby meteorologiczne, na Kasprowym Wierchu leży metr śniegu.
mbl