Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Konto Usunięte Konto Usunięte 18.01.2020

Prezydent: trzeba sędziom jasno i mocno powiedzieć jaka jest ich rola

- Naprawa wymiaru sprawiedliwości jest dziełem bardzo trudnym, ale patrząc na to, jak zachowuje się pewna część środowiska sędziowskiego, trzeba powiedzieć jasno i wyraźnie, jaka jest rola sędziów - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w Katowicach.
  • Andrzej Duda podkreślał na spotkaniu z górnikami potrzebę reformy wymiaru sprawiedliwości. Prezydent i premier Mateusz Morawiecki spotkali się z górnikami w katowickim "Spodku" podczas tradycyjnej Karczmy Piwnej
  • Andrzej Duda mówił, że naprawa wymiaru sprawiedliwości jest nie tylko wielkim wyzwaniem, ale i koniecznością
  • Prezydent zaznaczył, że sędziowie muszą czuć też szczególną odpowiedzialność
  • Andrzej Duda podkreślał, że należy sprzeciwić się tym, którzy próbują zniszczyć instytucje powołane do kontroli sędziów i zarazem zarzucił sędziom niechęć do wprowadzenia zmian w swoim środowisku

Prezydent Andrzej Duda razem z premierem Mateusze Morawieckim wzięli w sobotę udział w Karczmie Piwnej Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarność". W reakcji na okrzyk "chcemy wolnych sądów", który padł z sali podczas jego przemówienia, prezydent podziękował "za ten oddolny postulat". Zaznaczył jednocześnie, że naprawa wymiaru sprawiedliwości jest dziełem bardzo trudnym.

- W tym dziele, patrząc na to, co zwłaszcza dzieje się ostatnimi czasy, na to jak zachowuje się niestety pewna część środowiska sędziowskiego w Polsce, trzeba powiedzieć jasno i wyraźne, kim są sędziowie, jaka jest ich rola - podkreślił prezydent.

Czytaj więcej
PAP prezydent Andrzej Duda 1200.jpg
Prezydent: nie będą nam w obcych językach narzucali, jaki ustrój mamy mieć w Polsce

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Prezydent: jest grupa sędziów, która zapomniała, jaka jest ich rzeczywista rola

Dodał, że sędziowie odgrywają w państwie rolę "ogromnie ważną". - Mają nas wszystkich obywateli rozliczać z przestrzegania prawa, a w przypadku jego łamania - karać. Mają załatwiać nasze bardzo ważne sprawy. Jak to się czasem mówi - sprawy życia i śmierci - powiedział Andrzej Duda.

"Wymiar sprawiedliwości musi się zmienić"

Prezydent zaznaczył, że wymaga to wielkiej odpowiedzialności, rozwagi, "ale przede wszystkim obowiązku myślenia o człowieku". - Mówię sędziom za każdym razem, kiedy wręczam im nominacje. Proszę ich, żeby zawsze pamiętali, kiedy przychodzą na salę sądową i zasiadają na tym podwyższeniu ponad stronami, ponad wszystkimi, którzy przybyli na tą rozprawę, że być może ci ludzie, wobec których sądzą, mają jedyną sprawę sądową w swoim życiu. Być może już nigdy do sądu nie przyjdą i po tym, jak za tym jednym razem zostaną potraktowani, wyrobią sobie zdanie na temat tego, jak w Polsce funkcjonuje wymiar sprawiedliwości - zaznaczył.

Andrzej Duda podkreślił, że ludzie - zwłaszcza w mniejszych ośrodkach miejskich - obserwują sędziów. Tego, jak się zachowują, jak żyją, kim są oraz czy przestrzegają prawa, a jeżeli zdarza się, że ktoś w środowisku prawa nie przestrzega, czy są wobec niego wyciągane konsekwencje. - Tego w Polsce do tej pory cały czas ogromnie brakuje, i to właśnie dlatego jest tak fatalna ocena wymiaru sprawiedliwości w społeczeństwie. To się musi zmienić i to po to powstała izba dyscyplinarna - powiedział.

Dodał, że część osób w Polsce nie chce naprawy polskiego sądownictwa, ponieważ, jak mówił "jest im wygodnie, posiadają nietykalność". - Musi to być zmienione, albo Polska nigdy nie będzie normalnym państwem - mówił.

"Sądy trzeba naprawić"

Prezydent poprosił górników o wsparcie odnośnie reformy wymiaru sprawiedliwości. - Możemy mieć w Polsce różne spory, ale ta sprawa jest w moim przekonaniu poza sporem, że wymiar sprawiedliwości musi zostać naprawiony, a sędziowie musza zrozumieć, jaka rzeczywiście jest ich rola w polskim państwie - mówił.

Jak przekonywał, "Polska nigdy nie będzie normalnym, demokratycznym państwem, jeżeli nie będzie normalnego, uczciwego, rzetelnego wymiaru sprawiedliwości, bo o to nam wszystkim chodzi".

Prezydent dodał, że wśród osób, które sprzeciwiają się reformie sadownictwa "są osoby, które orzekały w stanie wojennym i skazywały ludzi na karę więzienia za działalność dla wolnej Polski".

Senat zdecydował w piątek w głosowaniu o odrzuceniu w całości nowelizacji ustaw sądowych, która rozszerza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów i wprowadza zmiany w procedurze wyboru I prezesa Sądu Najwyższego. Za odrzuceniem ustawy zagłosowało 51 senatorów, 48 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Wcześniej za odrzuceniem noweli opowiedziały się senackie komisje: ustawodawcza oraz praw człowieka, praworządności i petycji.

Rok "Solidarności"

Andrzej Duda dziękował za zaproszenie na uroczystość, która - jak mówił - w tym roku ma dla niego wyjątkowych charakter. Zauważył przy tym, że podczas spotkania uczczono osoby, które kiedyś walczyli w kopalni Wujek, abyśmy "mogli żyć w wolnej Polsce".

Czytaj więcej
koncert 1200 pap.jpg
Wielki koncert na Narodowym z okazji 40-lecia "Solidarności". Podpisano list intencyjny

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Premier spotkał się z b. działaczami Solidarności Walczącej. "Nadal jesteśmy Polsce potrzebni"

Prezydent podczas wystąpienia zwrócił uwagę, że w tym roku przypada 40-lecie istnienia "Solidarności". - Chciałbym, aby ten rok w ogóle miał w Solidarności, także i z punktu widzenia prezydenta, głowy państwa charakter wyjątkowy. Dlatego zaprosiłem pana przewodniczącego i całą Komisję Krajową, aby to pierwsze posiedzenie Komisji Krajowej w tym roku odbyło się na Sali Kolumnowej w Pałacu Prezydenckim - oświadczył.

Wielkie zwycięstwo "Solidarności"

- Po to, aby nie tylko ludzie "Solidarności", ale by wszyscy nasi współobywatele widzieli, że dzieje się rzeczywiście coś ważnego i coś historycznego, a takim jest jubileusz 40-lecia tego wielkiego związku zawodowego, a tak naprawdę u swojego zarania największego ruchu społecznego, jaki kiedykolwiek istniał, przede wszystkim w Europie, ale także i na świecie. Ruchu masowego, ruchu oddolnego, ruchu, który chciał wolności. Do tej wolności dążył i - co najważniejsze - tę wolność uzyskał. Zdobył ją pokojowo, bez broni w ręku. Zdobył ją podniesioną w górę dłonią ze znakiem "V" i tym właśnie zwyciężył, modlitwą i swoją niezłomną postawą - mówił prezydent.

- To jest właśnie wielkie zwycięstwo "Solidarności", które przyniosło wolność całej Środkowej Europie i spowodowało upadek Muru Berlińskiego. Nie byłoby upadku Muru Berlińskiego, nie byłoby wolności dla innych narodów, nie byłoby zjednoczenia Niemiec, gdyby nie "Solidarność", gdyby nie ofiara tych wszystkich, co walczyli, tych wszystkich, co cierpieli, a przede wszystkim tych, co zginęli wtedy za wolną Polskę 39 lat temu - podkreślił Andrzej Duda.

jp