Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Mateusz Brożyna 22.01.2020

Australian Open. Szybki awans Novaka Djokovicia. "Słowa uznania dla Ito za walkę do końca"

- Słowa uznania dla Ito za walkę do końca. Warunki dziś były trudne - przyznał Novak Djoković. Broniący tytułu tenisista bez większych problemów awansował do trzeciej rundy wielkoszlemowego Australian Open. Serb, który walczy o ósmy, rekordowy triumf w Melbourne, pokonał Japończyka Tatsumę Ito 6:1, 6:4, 6:2.
  • Djoković triumfował w Melbourne w latach: 2008, 2011-13, 2015-16 i 2019
  • Drugi tenisista światowego rankingu ATP jest wiceliderem klasyfikacji wszech czasów w singlu mężczyzn pod względem liczby wygranych w AO
  • Turniej w Melbourne potrwa do 2 lutego 

Co prawda Djoković stracił seta w pierwszym meczu z Niemcem Janem-Lennardem Struffem, ale nikt raczej nie zakładał, że sytuacja mogłaby się powtórzyć w drugiej rundzie. W niej bowiem jego rywalem był 146. na światowej liście Ito, który w głównej drabince znalazł się dzięki przyznanej przez organizatorów tzw. dzikiej karcie.

Iga Świątek PAP 1200.jpg
Australian Open: pewne zwycięstwo Igi Świątek na inaugurację turnieju

Słynny tenisista z Belgradu zaprezentował dobrą dyspozycję - posłał 16 asów i 31 uderzeń wygrywających, a wyeliminowanie Japończyka zajęło mu 95 minut.

<< CZYTAJ TAKŻE >> Australian Open: droga przez mękę Polaka. Hubert Hurkacz wrócił z zaświatów w pięciosetowym horrorze

Nie powtórzył tym samym błędu sprzed trzech lat. Wówczas także trafił w drugiej rundzie Australian Open na zawodnika z tzw. dziką kartą Denisa Istomina i sensacyjnie przegrał z rywalem z Uzbekistanu.

- Słowa uznania dla Ito za walkę do końca. Warunki dziś były trudne. Silny wiatr mógł sprawić, że można było się szybko znaleźć poza swoją strefą komfortu - podsumował Serb.

Teraz czeka go kolejny pojedynek z reprezentantem Japonii. Yoshihito Nishioka pokonał bowiem w środę rozstawionego z "30" Brytyjczyka Dana Evansa.


Djoković triumfował dotychczas w Melbourne w latach: 2008, 2011-13, 2015-16 i 2019. Ubiegłoroczne, siódme zwycięstwo sprawiło, że został samodzielnym liderem klasyfikacji wszech czasów w singlu mężczyzn pod względem liczby wygranych w tej imprezie.

Bez wychodzenia na kort do trzeciej rundy awansował w środę rozstawiony z "szóstką" Stefanos Tsitsipas. Rywal półfinalisty ubiegłorocznej edycji - Niemiec Philipp Kohlschreiber (79. ATP) - wycofał się z powodu urazu mięśniowego.

PAP Osaka 1200.jpg
Rozczarowana Osaka w III rundzie. "Ten tenis nie był piękny"

21-letni Grek, który w listopadzie wygrał kończący sezon turniej masters - ATP Finals, jest wskazywany jako główny kandydat do przerwania trzyletniej dominacji Djokovica, Hiszpana Rafaela Nadala i Szwajcara Rogera Federera w zdobywaniu wielkoszlemowych tytułów. 

Wyniki środowych meczów 2. rundy turnieju mężczyzn w wielkoszlemowym Australian Open:

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 6) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy) walkower
Sam Querrey (USA) - Ricardas Berankis (Litwa) 7:6 (7-2), 4:6, 6:4, 6:4
Yoshihito Nishioka (Japonia) - Daniel Evans (W.Brytania, 30) 6:4, 6:3, 6:4
Guido Pella (Argentyna, 22) - Gregoire Barrere (Francja) 6:1, 6:4, 3:6, 6:3
Diego Schwartzman (Argentyna, 14) - Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) 6:1, 6:4, 6:2
Novak Djoković (Serbia, 2) - Tatsuma Ito (Japonia) 6:1, 6:4, 6:2
Marton Fucsovics (Węgry) - Jannik Sinner (Włochy) 6:4, 6:4, 6:3
Marin Cilić (Chorwacja) - Benoit Paire (Francja, 21) 6:2, 6:7 (6-8), 3:6, 6:1, 7:6 (7-3)
Milos Raonic (Kanada, 32) - Cristian Garin (Chile) 6:3, 6:4, 6:2
Tennys Sandgren (USA) - Matteo Berrettini (Włochy, 8) 7:6 (9-7), 6:4, 4:6, 2:6, 7:5 


<< CZYTAJ TAKŻE >> Australian Open: bolesna porażka Magdy Linette. "Mam trudną sytuację prywatnie"

(mb)