Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Bartłomiej Bitner 28.01.2020

Cenzura na Uniwersytecie Śląskim. Prof. Kleiber: stoję całkowicie po stronie prof. Budzyńskiej

- Uważam, że człowiek ma prawo, żeby publicznie mówić o tym, że uważa za właściwy tradycyjny model rodziny - podkreślił w rozmowie z RMF FM prof. Michał Kleiber. W ten sposób odniósł się do kwestii wolności słowa na polskich uczelniach i sprawy prof. Ewy Budzyńskiej.

Prof. Ewa Budzyńska z Uniwersytetu Śląskiego została niedawno oskarżona przez swoich studentów o narzucanie tradycjonalistycznego światopoglądu, bo w czasie swojego wykładu stwierdziła, że dzieckiem można nazwać również "dziecko w łonie matki", a jako klasyczną definicję rodziny wymieniła ojca, matkę, dzieci, krewnych i powinowatych. Po skardze, którą złożyli jej studenci, postępowanie wszczął rzecznik dyscyplinarny uczelni. W efekcie po blisko 30 latach kariery akademickiej profesor socjologii Ewa Burzyńska postanowiła zrezygnować z pracy na UŚ.

pap jarosław gowin 1200.jpg
Klauzula wolności na uczelniach. Gowin chce zmian w Konstytucji dla Nauki

"Z tym trzeba walczyć"

Wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin w zeszłym tygodniu powiedział, że jest zbulwersowany całą sytuacją. Zapowiedział też nowelizację Konstytucji Dla Nauki, która ma zapewnić ochronę wolności wypowiedzi i badań na uczelniach. We wtorek w Programie 3 Polskiego Radia podał związane z tym szczegóły. - W nowelizacji ustawy znajdą się klauzula wolności, jasne zobowiązanie rektorów i utworzenie przy Radzie Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego specjalnej komisji, która będzie stała na straży wolności - powiedział Jarosław Gowin.

Również we wtorek do całej sprawy odniósł się prof. Michał Kleiber. Na antenie RMF FM stwierdził, że na polskich uczelniach panuje polityczna poprawność. - Wszędzie jakiś poziom tej poprawności istnieje, przy czym mówimy tutaj o tej złej stronie poprawności, bo generalnie poprawność w życiu może też kojarzyć się z czymś pozytywnym. Natomiast tutaj mówimy o tym, żeby presja środowiska rzeczywiście nie krępowała wyrażających swoje opinie, bo niewątpliwie takie zjawiska miały miejsce w Polsce. Z tym trzeba walczyć - powiedział profesor.

prokuratura-1200.jpg
"Nie ma zgody na cenzurę". Zawiadomienie do prokuratury ws. prof. Ewy Budzyńskiej

Dodał, że wolność słowa jest bardzo skomplikowaną sprawą. - W szczególności w zderzeniu z ochroną prywatności i z taką kulturą wypowiedzi. I to jest rzecz, która może być przedmiotem dyskusji - zaznaczył.

"Nie widzę tu niczego złego"

Prof. Michał Kleiber zgodził się z prowadzącym rozmowę, że prof. Ewie Budzyńskiej nie można zarzucać homofobii - a taki zarzut wobec niej sformułowali studenci - bo tradycyjny model rodziny wyglądał tak, jak socjolog to przedstawiła. - Mam dokładnie ten sam pogląd, co pan redaktor. Uważam, że człowiek ma prawo do tego, żeby publicznie mówić o tym, że uważa za właściwy tradycyjny model rodziny - podkreślił.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] "Obrona wolności słowa". Petycja w sprawie prof. Ewy Budzyńskiej

- W tej konkretnej sprawie stoję całkowicie po stronie pani profesor. Uważam, że to jest zupełnie elementarne prawo, żeby taki model i stosunek do życia reprezentować. Tu nie widzę niczego złego. Mam nadzieję, że ta sprawa dla pani profesor zakończy się jednak dobrze, aczkolwiek ona, jak czytam, zrezygnowała z pracy - powiedział prof. Michał Kleiber.

bb