Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Martin Ruszkiewicz 28.01.2020

Komisja weryfikacyjna chce przesłuchać Gronkiewicz-Waltz. W tle sprawa Artura W.

Komisja weryfikacyjna wezwała na przesłuchanie byłego wiceprezydenta i byłą prezydent Warszawy. Jacek Wojciechowicz i Hanna Gronkiewicz-Waltz mieliby wyjaśnić kulisy zmiany przeznaczenia reprywatyzowanej działki przy ulicy Bema 76. Mieściło się tam szkolne boisko, a teren dostał się w ręce dewelopera.
Posłuchaj
  • Komisja weryfikacyjna badała sprawę zwrotu boiska przy ul. Bema. Relacja Mariusza Pieśniewskiego (IAR)
Czytaj także

Szef komisji Sebastian Kaleta powiedział, że z tą nieruchomością wiąże się postać byłego burmistrza dzielnicy Włochy Artura W., który miał interesować się szybką decyzją reprywatyzacyjną nieruchomości. Zdaniem przewodniczącego, dwie afery - reprywatyzacyjna i afera Artura W. - łączą się. Przypomniał, że Artur W. wynajmował mieszkanie urzędnikowi, który według prokuratury miał przyjmować korzyści majątkowe w związku z aferą reprywatyzacyjną. Przewodniczący komisji powiedział, że nie jest jasne, kto zarekomendował zmianę przeznaczenia działki z celu edukacyjnego na budowlany.

weryfikacyjna-1200-pap.jpg
Komisja weryfikacyjna uchyliła przyznanie ponad 3 mln zł odszkodowania

Podczas wtorkowego posiedzenia komisji Jerzy P. - były urzędnik stołecznego Biura Gospodarki Nieruchomościami powiedział, że zainteresowany reprywatyzacją terenu boiska liceum był były burmistrz dzielnicy Włochy Artur W. Miał pytać go o możliwości przyspieszenia procesu reprywatyzacji podczas imprezy z udziałem urzędników. - Artur W. podczas imprezy towarzyskiej w bardzo, bardzo złym stanie zapytał się czy mam taką sprawę - mówił świadek. Dodał, że wtedy sprawa tej działki była na etapie zakończenia i odpowiedział mu, że nie widzi powodu przyspieszania go.

Zeznania dyrektor liceum

Przed komisją zeznawała między innymi dyrektor XXXIII Liceum Ogólnokształcące imienia Mikołaja Kopernika. Justyna Matejczyk powiedziała, że odebranie boiska szkole uniemożliwia prowadzenie na normalnym poziomie zajęć szkolnych. Po reprywatyzacji tej działki wskazano na drogę konieczną do dojazdu na nią przez używany także przez uczniów Ogród Jordanowski. Dodała, że były również podejmowane próby poprowadzenia drogi koniecznej przez teren szkoły, ale jest to niemożliwe ze względu na bezpieczeństwo dzieci i względy ochrony konserwatora zabytków. Szkoła jest budynkiem z okresu międzywojnia.

Z kolei dyrektor V Ogrodu Jordanowskiego Dorota Mierzejewska powiedziała, że poprowadzenie drogi dojazdowej do działki uniemożliwiłoby działanie ogrodu, bo ideą tego typu miejsc jest bezpieczny wypoczynek najmłodszych dzieci. Teren boiska został ogrodzony, a deweloper planuje w tym miejscu wybudować apartamentowiec. - Nawet urzędnicy od lat mieli wątpliwości co do tej decyzji - mówił wcześniej szef komisji Sebastian Kaleta.

Sprawę reprywatyzacji części kompleksu szkolnego na Woli pod obrady komisji zgłosił Adam Zieliński. Członek gremium poinformował, że sprawa zwrotu gruntu od lat budzi kontrowersje również wśród uczniów liceum i mieszkańców dzielnicy. - Boisko zostało ogrodzone przez dewelopera, który stał się beneficjentem decyzji miasta. Od razu chciał tam stawiać apartamenty. Po drugie, szkole oraz pobliskiemu ogródkowi jordanowskiemu grozi dalsze ograniczanie terenu, ponieważ deweloper nie ma drogi łączącej ulicę z tą inwestycją - podkreślił.

mr