Wiceszef KPRP Paweł Mucha mówił po spotkaniu Andrzeja Dudy z przedstawicielami sił parlamentarnych w sprawie reformy wymiaru sprawiedliwości, że prezydent podczas rozmów "wskazywał na treść Konstytucji i wyłączną prerogatywę prezydenta co do powołań sędziowskich". - Kwestia powołania sędziego zamyka wszelkie spory - wyjaśniał.
Paweł Mucha: prezydent uważa, że kwestia powoływania sędziów jest jasna
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Politolog: kwestie ideologiczne to wewnętrzna sprawa każdego państwa
Na spotkaniu byli przedstawiciele wszystkich sił parlamentarnych. Do Pałacu Prezydenckiego przyjechali: wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki z PiS, Borys Budka z Koalicji Obywatelskiej, Krzysztof Gawkowski i Włodzimierz Czarzasty z Lewicy, Władysław Kosiniak-Kamysz i Stanisław Tyszka z klubu PSL-Kukiz'15, a także Jakub Kulesza i Krzysztof Bosak z Koła Konfederacja.
Podzielone opinie
Paweł Mucha relacjonował na spotkaniu z dziennikarzami, że podczas spotkania niezależna senator Lidia Staroń apelowała do prezydenta o jak najszybsze podpisanie nowelizacji ustaw sądowych. Podobny apel skierowali do Andrzeja Dudy reprezentanci klubu Prawa i Sprawiedliwości. Przedstawiciele opozycji zwracali się do prezydenta o zgłoszenie weta do ustawy bądź odesłanie jej do Trybunału Konstytucyjnego.
Nowo wybrany przewodniczący PO Borys Budka ocenił, że spotkanie w Kancelarii Prezydenta zakończyło się "bez jakichkolwiek konstruktywnych ustaleń". Dodał, że - według niego - Andrzej Duda już podjął decyzję dotyczącą ustaw.
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz mówił po spotkaniu, że odniósł wrażenie, iż prezydent jest przekonany do zmian zawartych w nowelizacjach ustaw sądowych. - Nie powiedział, czy podpisze, ale po jego wypowiedziach, jego obronie tej ustawy i stuprocentowym przekonaniu do tego, że te zmiany są konieczne, możemy wnioskować, że podpisze raczej tę ustawę i pogłębi tym samym chaos - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
Apel o weto
Poseł Kukiz'15 Stanisław Tyszka stwierdził zaś, że obecnie w Polsce nie ma woli kompromisu w kwestii reformy sądownictwa. - Jest przepychanka między Sądem Najwyższym, a Ministerstwem Sprawiedliwości - ocenił polityk.
"To przecina niepokój prawny". Arkadiusz Mularczyk ws. postanowienia TK
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Marek Ast: reforma wymiaru sprawiedliwości jest koniecznością
Lewica zaapelowała do prezydenta o niepowoływanie nowych sędziów przedstawionych mu przez Krajową Radę Sądownictwa, a swój wniosek wyjaśnia "licznymi uwagami", co do sposobu powołania KRS oraz nieujawnieniem list poparcia sędziów kandydujących do Rady.
Nowelizacja ustaw sądowych zakładająca m.in. większy zakres odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów i nowy tryb wyboru Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego czeka na decyzję prezydenta. Andrzej Duda ma na decyzję 21 dni od momentu wpłynięcia ustawy do Kancelarii Prezydenta.
jp