IAR
Michał Chodurski
15.07.2010
Sąd skazał żołnierzy za maltretowanie więźnia
Izraelski sąd wojskowy skazał żołnierza i jego dowódcę za postrzelenie zatrzymanego przez nich Palestyńczyka.
Mężczyna dwa lata temu uczestniczył w proteście przeciwko budowie izraelskiego muru we wiosce Naalin na Zachodnim Brzegu. Sprawę jako pierwsza ujawniła izraelska organizacja praw człowieka BTselem. Sędzia wyznaczy karę w najbliższym czasie.
Armia zatrzymała Palestyńczyka za zakłócanie spokoju. Związała mu ręce, zasłoniła oczy i zażądała, aby rozmawiał po hebrajsku. Dowódca nie uwierzył w zapewnienia męzczyzny, że nie zna tego języka. Postanowił zmusić do mówinia groźbami. Zaczął rozmawiać ze swoim żołnierzem o postrzeleniu zatrzymanego. Podwładny potraktował słowa dowódcy jako rozkaz i strzeli z małej odległości Palestyńczykowi w stopę.
Film pokazujący całe zajście ujawniła izraelska organizacja praw człowieka BTselem. Prokuratura oskarżyła żołnierzy jedynie o niewłaściwie zachowanie. Zmieniła jednak zarzuty na wniosek Sądu Nawyższego. Żołnierze ostatecznie zostali uznani winnymi niewłaściwego zachowania, grożenia więźniowi oraz nielegalnego użycia broni. BTselem w wydanym oświadczeniu stwierdziła, że decyzja sądu to wiadomość dla żołnierzy, że złe traktowanie Palestyńczyków nie jest tolerowne.
mch
tagi: