Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Mateusz Brożyna 31.01.2020

NBA. Dziewiąta z rzędu wygrana Raptors, Cavaliers od grudnia czekają na triumf we własnej hali

Koszykarze Toronto Raptors odnieśli dziewiąte z rzędu i 34 w sezonie zwycięstwo w zasadniczej części rozgrywek ligi NBA. Tym razem obrońcy mistrzowskiego tytułu pokonali na wyjeździe Cleveland Cavaliers 115:109. "Kawalerzyści" nie wygrali na własnym parkiecie od 26 grudnia.
  • W innych czwartkowych meczach Washington Wizards wygrali z Charlotte Hornets 121:107, Los Angeles Clippers przegrali z Sacramento Kings 103:124, Atlanta Hawks pokonali Philadelphia 76ers 127:117, Boston Celtics zwyciężyli Golden State Warriors 119:104, a Denver Nuggets wygrali z Utah Jazz 106:100
  • Liderami na wschodzie są Milwaukee Bucks, a na zachodzie Los Angeles Lakers

To była już ich 19. porażka przed własną publicznością w tym sezonie. To spotkanie należało jednak do zaciętych i w pewnym momencie Raptors prowadzili zaledwie jednym punktem (105:104). Miejscowi nie poradzili sobie jednak w końcówce i musieli pogodzić się z 36. przegraną w tym sezonie.

Bryant mural 1200.jpg
Nowy format Meczu Gwiazd. Drużyny uczczą pamięć Bryanta

- Tak naprawdę to trudno powiedzieć, kto zagrał lepszy mecz. Od początku do końca każda piłka była bardzo ważna. Ale również takie mecze trzeba po prostu wygrywać - skomentował trener mistrzów Nick Nurse.

Ważne zwycięstwo odnieśli koszykarze Atlanta Hawks. To najgorsza drużyna Wschodu, obok Cavaliers. W czwartek pokonała jednak przed własną publicznością Philadelphia 76ers 127:117, a rekord kariery ustanowił lider zespołu Trae Young. Zaledwie 21-letni koszykarz zdobył 39 punktów, odnotował też rekordowe 18 asyst i miał sześć zbiórek.


- Wydaje mi się, że całkiem nieźle zagrałem i to od początku do końca. Każdego dnia staję się coraz lepszy - ocenił Young.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Podano możliwe przyczyny katastrofy helikoptera w Los Angeles <<< 

Pochwały zebrał także od zawodników drużyny przeciwnej.

- Był bardzo mocny w ofensywie. Skupialiśmy się na tym, by utrudnić mu zadanie, ale to było niemal niemożliwe - przyznał Tobias Harris.

Young wypadł nawet lepiej niż gwiazdor 76ers Ben Simmons, który tym razem zdobył 31 punktów. Na wyróżnienie zasługuje za to postawa Shake'a Miltona. 22-letni koszykarz "Szóstek" zdobywał dotychczas średnio 4,9 pkt w meczu, a tym razem uzbierał ich 27.

Odbył się też pierwszy po tragicznej śmierci Kobego Bryanta mecz ligi NBA w Los Angeles. Clippers przegrali z Sacramento King 103:124. Oba kluby z Miasta Aniołów grają w tej samej hali - Staples Center.

Kobe Bryant 1200.jpg
Legenda koszykówki, inwestor, filantrop. Kobe Bryant nie żyje

Zawsze przed meczami Los Angeles Clippers w hali zasłaniano wiszące pod sufitem koszulki z zastrzeżonymi numerami Bryanta, który całą karierę grał w barwach Lakers. Tym razem postanowiono jednak je pokazać.


Przed spotkaniem zaprezentowano także dwuminutowy film, w którym upamiętniono tragicznie zmarłego koszykarza.

- Jesteśmy w hali, która stała się sławna dzięki Kobemu. On był takim samym symbolem Kalifornii jak codziennie świecące słońce - zapowiedział spiker.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Vanessa Bryant zabrała głos po tragicznej śmierci męża i córki <<< 

Po materiale, który pokazywał w skrócie życie Bryanta, nastała cisza. Trwała ona 24 sekundy, bo właśnie z takim numerem na koszulce grał. Potem kibice zaczęli skandować: "Kobe, Kobe, Kobe".


Wyniki czwartkowych meczów koszykarskiej ligi NBA:


Cleveland Cavaliers - Toronto Raptors 109:115
Washington Wizards - Charlotte Hornets 121:107
Atlanta Hawks - Philadelphia 76ers 127:117
Boston Celtics - Golden State Warriors 119:104
Denver Nuggets - Utah Jazz 106:100
Los Angeles Clippers - Sacramento Kings 103:124

Tabele:

Bryant 1200.jpg
Bryant dołączy do Galerii Sław. "Zasłużył na to"

EASTERN CONFERENCE

ATLANTIC DIVISION
Z P Proc.
1. Toronto 34 14 .708
2. Boston 32 15 .681
3. Philadelphia 31 18 .633
4. Brooklyn 20 26 .435
5. New York 13 36 .265
CENTRAL DIVISION
1. Milwaukee 41 6 .872
2. Indiana 31 17 .646
3. Chicago 19 31 .380
4. Detroit 17 32 .347
5. Cleveland 13 36 .265
SOUTHEAST DIVISION
1. Miami 32 15 .681
2. Orlando 21 27 .438
3. Washington 16 31 .340
4. Charlotte 16 32 .333
5. Atlanta 13 36 .265

WESTERN CONFERENCE

NORTHWEST DIVISION
1. Denver 33 15 .688
2. Utah 32 16 .667
3. Oklahoma City 29 20 .592
4. Portland 21 27 .438
5. Minnesota 15 32 .319
PACIFIC DIVISION
1. LA Lakers 36 10 .783
2. LA Clippers 33 15 .688
3. Phoenix 20 27 .426
4. Sacramento 18 30 .375
5. Golden State 10 39 .204
SOUTHWEST DIVISION
1. Dallas 29 18 .617
2. Houston 29 18 .617
3. Memphis 24 24 .500
4. San Antonio 21 26 .447
5. New Orleans 19 29 .396 

mb