Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Szewczuk 05.02.2020

"To jest dzień hańby". Małgorzata Kidawa-Błońska o decyzji prezydenta ws. ustaw sądowych

Kandydatka PO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska uważa, że prezydent Andrzej Duda podpisując nowelizację ustaw sądowych "zatwierdził zamach stanu na polską praworządność". - Prezydent nie jest godny tego, żebyśmy traktowali go jako prezydenta naszego kraju, bo nas po prostu zdradził - powiedziała.

Wcześniej we wtorek poinformowano, że prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustaw sądowych, która m.in. rozszerza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów.

Do decyzji prezydenta odnieśli się we wtorek wieczorem na wspólnej konferencji prasowej: kandydatka PO na prezydenta, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska i lider PO Borys Budka. Konferencja odbyła się przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ
prezydent andrzej duda 1200 free
Prezydent podpisał nowelizację ustaw sądowych

"Zdradził nas"

Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że to "bolesny i trudny" dzień. - Trzeba powiedzieć prawdę - prezydent Duda abdykował, nie słucha obywateli, nie słucha tego, że dla Polaków Unia (Europejska) ma wielkie znaczenie, że dla Polaków ich bezpieczeństwo i wolność ma wielkie znaczenie, tylko podpisał ustawę, którą podsunął mu prezes Kaczyński - oceniła.

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Anna Sarzyńska: PiS będzie konsekwentnie wprowadzać reformę sądownictwa

Zwróciła uwagę, że prezydent jest prawnikiem, więc zna przepisy noweli. - Prezydent pokazał, że Polacy go w ogóle nie interesują, on nas tak naprawdę po prostu zdradził i wprowadził na prostą drogę do tego, żeby Polska została wyprowadzona z Unii Europejskiej - uważa Kidawa-Błońska.

"Rozmontował system trójpodziału władzy"

- Prezydent nie dotrzymał swojej przysięgi, bo ani nie strzeże konstytucji, ani nie strzeże bezpieczeństwa Polaków, ani nie strzeże także naszej wolności, tylko ze strachu przed prezesem podpisał tak dramatyczną ustawę - stwierdziła kandydatka PO na prezydenta.

>>>[TRÓJKA] "To element stabilizujący system". Rzecznik rządu o podpisaniu ustaw sądowych

Zarzuciła też Andrzejowi Dudzie, że "rozmontował do końca system trójpodziału władzy w Polsce". "Tak naprawdę swoim podpisem zatwierdził zamach stanu na polską praworządność. To jest dzień hańby i prezydent nie jest godny tego, żebyśmy traktowali go jako prezydenta naszego kraju, bo nas po prostu zdradził" - oceniła Kidawa-Błońska.

Borys Budka: to absolutnie zła prezydentura

Budka przekonywał, że Polska potrzebuje prezydenta, który "będzie rozumiał, że odwracanie się od Unii Europejskiej jest sprzeczne z polską racją stanu". - Dziś Pałac, który jest za nami, potrzebuje prawdziwego gospodarza, potrzebuje człowieka, który nie będzie bał się podejmować samodzielnych decyzji - mówił lider PO.

Ocenił, że Andrzej Duda to "słaby polityk, który stał się pasem transmisyjnym z Nowogrodzkiej". - Podpisanie tej ustawy to złożenie hołdu lennego Zbigniewowi Ziobrze i Jarosławowi Kaczyńskiemu - uważa Budka.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Mucha: prezydent wskazał na konstytucyjne prerogatywy do powoływania sędziów


Dodał, że we wtorek, po złożeniu podpisu przez prezydenta, na Kremlu po raz kolejny "strzelają korki od szampana". - Każdy, kto działa przeciwko Unii Europejskiej, kto chce osłabiania UE, tak naprawdę działa w interesie tych, którzy absolutnie dla bezpieczeństwa Polski nie mają żadnego poszanowania. Hańba dla pana prezydenta - powiedział Budka. Nowy szef PO wyraził nadzieję, że Polacy rozliczą w maju pięć lat "absolutnie złej prezydentury" Andrzeja Dudy, a w Pałacu Prezydenckim zasiądzie "prawdziwy prezydent".

msze