Narkotyki były ukryte w piwnicy bloku na lubelskim osiedlu Bronowice. - Policjanci weszli tam za mężczyzną, który przyszedł przepakować narkotyki, okazał nim się 26-letni mieszkaniec Lublina Kamil B. – powiedział komisarz Andrzej Fijołek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Warszawa: chcieli wysadzić szkołę i zemścić się na kolegach. Byli "zafascynowani" masakrą z USA
W piwnicy było ponad 20 kg marihuany i prawie 2,5 kg mefedronu. Wartość narkotyków oszacowano na ponad 1 mln zł.
Policjanci zatrzymali też 37-letniego Michała P., najemcę piwnicy, w której przechowywane były narkotyki. Miał on przy sobie marihuanę i prawie 8 tys. zł. Obu mężczyznom postawiono zarzuty dotyczące posiadania i wprowadzanie do obrotu znacznej ilości narkotyków. Sąd aresztował ich na trzy miesiące. Grozi im kara do 12 lat więzienia.
Właściciel piwnicy 33-letni Piotr P. nie wiedział – według ustaleń policji – o składzie narkotyków, ale funkcjonariusze znaleźli przy nim niewielkie ilości marihuany. Będzie odpowiadał za jej posiadania. Po przesłuchaniu został zwolniony.