- Druga tura testów zaplanowana jest na 26-28 lutego
- Sezon 2020 zostanie zainaugurowany tradycyjnie wyścigiem o Grand Prix Australii na torze w Melbourne (15 marca)
- Robert Kubica prócz roli kierowcy rezerwowego w Alfa Romeo Racing Orlen będzie również kierowcą w DTM w ekipie Orlen Team ART - prywatnym zespole w niemieckiej serii
>>> Kalendarz F1 w sezonie 2020. Rekordowa liczba wyścigów
Kierowcy mają już za sobą pierwsze kilometry podczas zimowych testów na Circuit de Barcelona-Catalunya. Na hiszpański tor wrócą ponownie w dniach 26-28 lutego.
Kubica wyciąga wnioski z testów i... wbija szpilkę
"DAS" Mercedes
Mistrzowski zespół Mercedesa ponownie udowodnił, że i tym razem zamierza wycelować w kolejny tytuł. Najlepszy czas pierwszych testów wykręcił Fin Valtteri Bottas, z kolei drugiego dnia sesji najszybszy był Kimi Raikkonen, zespołowy kolega Kubicy. Uwagę całego świata motorsportu zwrócił jednak nowy system przy układzie kierowniczym Mercedesa, który został zaobserwowany podczas przejazdu obrońcy tytułu Lewisa Hamiltona. Ekipa z Brackley nazwała go DAS (Dual Axis Steering) i od razu pojawiło się pytanie czy jest on legalny.
Dyrektor techniczny zespołu James Allison przyznał, że wszystko jest w zgodzie z regulaminem i zostało zatwierdzone przez FIA. Nowy system pomaga w ustawieniu przednich kół, co pomaga w zakrętach i wpływa na temperaturę opon. Zdaniem ekspertów może to być kolejny krok naprzód i przydatna broń niemieckiego teamu w tegorocznym sezonie F1.
Kubica wraca do domu
Testy były również wyjątkowe dla Kubicy, który od sezonu 2020 jest kierowcą rezerwowym Alfa Romeo Racing Orlen, czyli zespołu, w którym zaczynał przygodę z F1, jeszcze pod szyldem Saubera. Sam Polak przyznał, że ponowny pobyt w Hinwil, jest powrotem do domu. Kubica zaczynał tutaj w 2006 roku i po 14 latach ponownie usiadł za kółkiem samochodu Alfa Romeo.
Polak jako pierwszy testował model C39 na torze Montmelo. Kubica miał do dyspozycji poranną sesję pierwszego dnia testów. W drugiej części dnia zastąpił go Antonio Giovinazzi, drugi podstawowy kierowca ekipy z Hinwil. Dla krakowianina będzie to pracowity sezon, gdyż obok pobytu w padoku F1, będzie brał udział w wyścigach niemieckiej serii DTM w barwach zespołu Orlen Team ART za kierownicą samochodu BMW M4 DTM.
Kubica podejmie kolejne wyzwanie. Czym jest DTM?
Wszyscy odkryli karty
Przed zespołami druga tura testów na Circuit de Barcelona-Catalunya, ale już praktycznie wszystkie ekipy zaprezentowały nowe bolidy oraz malowanie na sezon 2020. Jedynie Renault postawił na testowe malowanie i Daniel Ricciardo wraz z Estebanem Oconem jeździli czarnym modelem RS20. Zespół z Enstone zapowiedział, że wraz z początkiem sezonu wróci do tradycyjnych barw.
W Polsce kibice czekali na samochód C39 ze stajni Hinwil. Na bolidzie Alfa Romeo Racing Orlen pojawiły się logotypy polskiego koncernu paliwowego z Płocka, który widnieje na bocznych sekcjach, przednim i tylnym skrzydle bolidu.
- 39 jest efektem ciężkiej pracy i wizji bardzo zaangażowanych ludzi i świadczy o wysokich kwalifikacjach wszystkich członków naszej ekipy. Mamy nadzieję, że to pomoże w rozwoju zespołu i osiągnięciu wyznaczonych celów. Nasz główny cel nie zmienił się: jutrzejsze osiągnięcia mają być lepsze od tych dzisiejszych. Jesteśmy rozwijającym się zespołem i wciąż musimy się doskonalić w każdym aspekcie. Jest to projekt otwarty, bezterminowy, który wymaga zaangażowania i poświęcenia nas wszystkich. Cały czas robimy postępy, wykonaliśmy już ogromny krok w porównaniu z tym, co było na początku 2018 roku, ale musimy podążać tą drogą pełni determinacji - mówił Frederic Vasseur, szef zespołu Alfa Romeo Racing Orlen, cytowany w oficjalnym komunikacie teamu.
Sezon tradycyjnie zostanie zainaugurowany 15 marca wyścigiem o Grand Prix Australii w Melbourne.
Skład zespołów F1 w sezonie 2020:
Mercedes
Lewis Hamilton, Valtteri Bottas
Ferrari
Sebastian Vettel, Charles Leclerc
Red Bull
Max Verstappen, Alexander Albon
McLaren
Carlos Sainz, Lando Norris
Renault
Daniel Ricciardo, Esteban Ocon
Alpha Tauri
Pierre Gasly, Daniił Kwiat
Racing Point
Sergio Perez, Lance Stroll
Alfa Romeo
Kimi Raikkonen, Antonio Giovinazzi
Haas
Romain Grosjean, Kevin Magnussen
Williams
George Russell, Nicholas Latifi
>>> CZYTAJ TAKŻE: Kubica wciąż ma ten żar F1? "Potrafi to robić garstka ludzi" [NASZ WYWIAD] <<<
brm