- Informacje, które otrzymaliśmy na początku tej sprawy, nie były pełne - przyznał Pompeo. - Jesteśmy pewni, że były takie informacje, które mogły zostać szybciej udostępnione, i dane, które można było przekazać pracownikom służby zdrowia na całym świecie - dodał amerykański polityk.
Koronawirus rozprzestrzenia się w Europie. W tych krajach są już ofiary śmiertelne
Pompeo: działamy transparentnie
- Lekarze chorób zakaźnych mówią mi, że nie tak to powinno działać - zaznaczył amerykański szef dyplomacji, podkreślając, że chodzi o dane, "które ostatecznie przyczynią się zarówno do odkrycia szczepionki, jak i walki z zagrożeniem".
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Francja: chcieli zarobić na maseczkach ochronnych. Oszuści zatrzymani
Sekretarz stanu zaznaczył, że w przeciwieństwie do Chin Stany Zjednoczone działają w oparciu o przejrzystość i dzielenie się informacjami.
Odrzucił też wszelkie sugestie dotyczącego tego, że wirus mógł powstać poza Chinami, co lansują chińskie media państwowe. - Jesteśmy przekonani, że wiemy, gdzie się to zaczęło - powiedział.
Jak zapobiegać zakażeniu koronawirusem?
"Poradzimy sobie"
Pompeo wyraził przekonanie, że rząd amerykański jest zdolny do odpowiedniej reakcji na koronawirusa. - Jestem przekonany, że poradzimy sobie z tym lepiej niż jakikolwiek naród na świecie - oznajmił.
Stan wyjątkowy w Palestynie. Bazylika Bożego Narodzenia zamknięta z powodu koronawirusa
Liczba ofiar wirusa w Stanach Zjednoczonych wzrosła do 12, a w całym kraju odnotowano ponad 225 przypadków zakażenia, głównie w Kalifornii i stanie Waszyngton.
msze