Cracovia bardzo szybko zdołała wyjść na prowadzenie. W 5. minucie dobrą akcją po prawej stronie boiska popisał się Mateusz Wdowiak i dobrał piłkę w pole karne, a tam pierwszy do futbolówki dopadł Lopes. Portugalczyk nie mógł się pomylić w tej sytuacji i zdobył pierwszego gola w tym meczu.
Kibice Górnika nie musieli długo czekać na wyrównanie. W 26. minucie Jimenez sprytnie przepuścił piłkę w polu karnym, ta trafiła do Janzy, który zdecydował się na uderzenie. Niezbyt udany strzał nie znalazł drogi do siatki, ale trafił do pozostającego w polu karnym Hiszpana, który intuicyjnie skierował piłkę do bramki.
W pierwszej połowie oglądaliśmy wyrównane spotkanie, w którym jednak nie było zbyt wielu podbramkowych sytuacji.
Druga część gry rozpoczęła się od mocnego uderzenia Górnika. Po rzucie rożnym przed polem karnym z woleja potężnie przymierzył Jirka i dał gospodarzom prowadzenie.
Piłkarze Michała Probierza musieli pokazać charakter. Wyrównującą bramkę zdobył Michał Helik, który precyzyjnym uderzeniem głową wykorzystał dobre dośrodkowanie z rzutu wolnego. Radość Cracovii nie trwała jednak długo.
Górnik wyprowadził kolejny cios - do ofensywnej akcji podłączył się sprowadzony zimą Stavros Vasilantonopoulos. Prawy obrońca najpierw dobrze przyjął w polu karnym, a potem strzelił w długi róg bramki Peskovicia. Było 3:2 dla gospodarzy, a do końca gry pozostało jeszcze dwadzieścia minut, co zwiastowało duże emocje.
Tych nie zabrakło, a "Pasy" walczyły do końca. Nie zdołały jednak odwrócić losów tego spotkania i przegrały czwarty kolejny mecz, prawdopodobnie żegnając się z marzeniami o tym, że zdołają rzucić wyzwanie Legii Warszawa i bić się o tytuł mistrza Polski. Górnik zaś cały czas walczy o czołową ósemkę.
Górnik Zabrze - Cracovia 3:2 (1:1)
Bramki: 0:1 Rafael Lopes (5), 1:1 Jesus Jimenez (26), 2:1 Erik Jirka (56), 2:2 Michał Helik (68-głową), 3:2 Stavros Vasilantonopoulos (71).
Żółta kartka - Górnik Zabrze: Przemysław Wiśniewski, Roman Prochazka, Alasana Manneh, Georgios Giakoumakis, Michał Koj. Cracovia Kraków: Thiago, Milan Dimun, Kamil Pestka.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów 8 974.
Górnik Zabrze: Martin Chudy - Stavros Vasilantonopoulos, Przemysław Wiśniewski, Paweł Bochniewicz, Erik Janza (56. Georgios Giakoumakis) - Erik Jirka, Roman Prochazka, Alasana Manneh (79. Szymon Matuszek), Jesus Jimenez - Łukasz Wolsztyński (33. Michał Koj), Igor Angulo.
Cracovia: Filip Majchrowicz - Diego Ferraresso, Michał Helik, Ołeksij Dytiatjew, Kamil Pestka - Sergiu Hanca, Thiago (78. Pelle van Amersfoort), Ivan Fiolic (21. Michał Rakoczy, 77. Sebastian Strózik), Milan Dimun, Mateusz Wdowiak - Rafael Lopes.
Mecze w 26. kolejce Ekstraklasy:
2020-03-06:
Górnik Zabrze - Cracovia Kraków (20.30)
2020-03-07:
Arka Gdynia - Wisła Płock (15.00)
KGHM Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk (17.30)
Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław (20.00)
2020-03-08:
Raków Częstochowa - Pogoń Szczecin (12.30)
Wisła Kraków - Lech Poznań (15.00)
Legia Warszawa - Piast Gliwice (17.30)
Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1. Legia Warszawa 25 16 3 6 53-24 51 +29
2. Cracovia Kraków 26 13 3 10 35-25 42 +10
3. Śląsk Wrocław 25 11 9 5 34-28 42 +6
4. Lech Poznań 25 11 8 6 44-24 41 +20
5. Pogoń Szczecin 25 11 7 7 27-23 40 +4
6. Piast Gliwice 25 12 4 9 26-24 40 +2
7. Lechia Gdańsk 25 10 7 8 28-29 37 -1
8. Raków Częstochowa 25 11 2 12 32-37 35 -5
9. Jagiellonia Białystok 25 9 7 9 34-35 34 -1
10. Górnik Zabrze 26 8 9 9 34-36 33 -2
11. Wisła Płock 25 9 6 10 30-40 33 -10
12. KGHM Zagłębie Lubin 25 9 5 11 37-36 32 +1
13. Wisła Kraków 25 9 3 13 32-37 30 -5
14. Arka Gdynia 25 6 7 12 21-35 25 -14
15. Korona Kielce 25 6 5 14 14-30 23 -16
16. ŁKS Łódź 25 5 5 15 25-43 20 -18
(ps)