- W świetle wydarzeń dotyczących rozprzestrzeniania się COVID-19 w Europie i związanych z tym decyzji podjętych przez rządy, wszystkie mecze rozgrywane w klubach UEFA, zaplanowane na przyszły tydzień, zostały przełożone - napisała w piątek UEFA w oficjalnym komunikacie.
Wydaje się, że była to jedyna słuszna decyzja, a zawieszenie obejmuje zaplanowane na 18 i 19 marca spotkania Ligi Mistrzów, a także wszystkie nadchodzące spotkania Ligi Europy i młodzieżowej Ligi Mistrzów.
W związku z tym, przełożone zostało także losowanie kolejnych rund rozgrywek. Kolejne decyzje zostaną podjęte podczas telekonferencji, która odbędzie się 17 marca.
We wtorek ma odbyć się spotkanie UEFA, podczas którego zostaną przedyskutowane pomysły na to, jak dokończyć rozgrywki. Oprócz tego głównym tematem rozmów ma być kwestia przełożenia na przyszły rok mistrzostw Europy, które mają odbyć się w czerwcu i lipcu.
>>>Koronawirus paraliżuje świat sportu [RAPORT]<<<
Jeden z nich zakłada, że ćwierćfinały i półfinały Ligi Mistrzów odbędą się bez rewanżów, a spotkania miałyby się rozgrywać na neutralnym terenie - bardziej kontrowersyjne rozwiązanie zakłada, że gospodarza wyłoni... rzut monetą.
Rewanże 1/8 finału, które nie zostały rozegrane, mają odbyć się normalnie. Planowo mają się też odbyć finały zarówno LM, jak i Ligi Europy - zostaną one rozegrane odpowiednio 30 maja w Stambule i 27 maja w Gdańsku.
W 1/4 finału Ligi Mistrzów zameldowały się już RB Lipsk, Atletico Madryt, PSG i Atalanta. Pozostałe spotkania 1/8 finału to Real Madryt - Manchester City (1:2 w pierwszym meczu), Chelsea - Bayern Monachium (0:3), Lyon - Juventus (1:0) i Napoli - Barcelona (1:1).
ps