Jak mówił Obajtek w zakładzie Orlen Oil w Jedliczach, który produkuje płyn wirusobójczy, obecna wydajność linii to ok. 750 tys. litrów tygodniowo. - Nadal modernizujemy te linie. Przygotowujemy następne zbiorniki, by zwiększyć wydajność produkcyjną - zadeklarował.
W PKN Orlen ruszyła druga linia do produkcji środka do odkażania rąk
Płyny trafiły na rynek
- W ciągu tygodnia zwiększymy wydajność do ponad 1,2 mln litrów produkcji - powiedział szef Orlenu. Jak mówił, płyny do dezynfekcji docierają już między innymi na stacje paliw. - W pierwszej kolejności trafiły do Agencji Rezerw Materiałowych - poinformował.
Obecnie, jak zaznaczył Obajtek, towar trafia do instytucji publicznych, "szpitali, wojska, szkół". - Cały czas się staramy ten rynek zaopatrzyć - wskazał. Mówił też o planach sprzedaży litrowych i półlitrowych opakowań płynu.
Podkreślał, że spółka zareagowała błyskawicznie na apele władz i w ciągu 10 dni przeprojektowała linie produkcyjne, które wcześniej wytwarzały płyn do spryskiwaczy.
Ceny paliw na stacjach Orlenu nadal będą spadać
Szef płockiego koncernu zaznaczył, że koncern podjął działania, by obniżać ceny paliw na własnych stacjach. Dodał, że w ten sposób Orlen chce pomóc Polakom, by nie poruszali się komunikacją zbiorową, ale własnymi samochodami.
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Tanieje ropa, Orlen obniża ceny na stacjach
Daniel Obajtek mówił, że od początku roku cena benzyny na stacjach Orlenu zmalała o 50 groszy, a oleju napędowego o 60 gr.
- I nadal te ceny będą szły do dołu, ponieważ jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za biznes, ale jesteśmy również odpowiedzialni za nasze społeczeństwo - zapewnił szef koncernu.
msze