Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Konto Usunięte Konto Usunięte 18.03.2020

"Dotyczy każdego, bez względu na skalę działalności". Minister rozwoju o "tarczy antykryzysowej"

- Ten pakiet, ta "tarcza antykryzysowa" dotyczy dziś każdego pracownika i przedsiębiorcy, bez względu na skalę jego działalności - powiedziała minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Przedstawiciele rządu na konferencji prasowej zaprezentowali działania, które mają wspomóc polskie firmy w trudnej sytuacji spowodowanej epidemią koronawirusa.
  • W Kancelarii Premiera odbyło się robocze posiedzenie Rady Ministrów, po którym premier przedstawił założenia pakietu antykryzysowego w związku z epidemią koronawirusa
  • Po spotkaniu na konferencji prasowej Jadwiga Emilewicz podkreśliła, że dla małych restauratorów, którzy zatrudniają do dziewięciu osób, będzie wypłacana bezzwrotna pożyczka w wysokości 5 tys. złotych
  • Pracownicy samozatrudnieni lub na umowie zlecenie mogą liczyć zaś na wypłatę świadczenia gwarantowanego z ZUS w wysokości ok. 2 tys. złotych
  • Minister rozwoju zaznaczyła, że małe firmy mogą się ubiegać o odroczenie składek na ubezpieczenia społeczne, a ZUS wstrzymał szereg kontroli
  • Poinformowała ona również, że wprowadzony zostanie nowy instrument służący refinansowaniu umów leasingowych dla firm transportowych

Podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki przedstawił filary pakietu antykryzysowego dla gospodarki w związku z epidemią koronawirusa.

Czytaj więcej
1200_Morawiecki_TT.jpg
"Państwo pomoże polskim przedsiębiorcom". Premier o szczegółach "tarczy antrykryzysowej"

>>> [CZYTAJ TAKŻE] 212 mld zł na "tarczę antykryzysową". Oto projekt wsparcia gospodarki

Jadwiga Emilewicz przekonywała, że w ramach tego pakietu m.in. pracownicy samozatrudnieni lub na umowie zlecenie mogą liczyć na wypłatę "świadczenia gwarantowanego z ZUS w wysokości około 2 tys. zł, czyli nie mniej niż 80 proc. minimalnego wynagrodzenia bez względu na to, czy to jest umowa zlecenie, czy o dzieło". Dodała, że to jest "bezprecedensowy ruch, jaki nigdy nie został wykonany".

- Rząd zakłada, że z tego rozwiązania będzie mogło skorzystać około 2,2 mln osób, a koszt dla Funduszu Pracy wyniesie około 9 mld zł - wskazała minister. Dodatkowo - jak powiedziała szefowa MR - "jeśli osoby te przy swoich umowach opłacały składki na świadczenie zdrowotne, wówczas skorzystają - jeśli zajmują się dziećmi - z zasiłku opiekuńczego, który wypłacamy dzisiaj rodzicom opiekującym się najmłodszymi, którzy nie mogą iść do szkoły".

5 tys. bezzwrotnej pożyczki

Jadwiga Emilewicz przekonywała też, że w ramach tego pakietu m.in. rząd pomoże małym restauratorom. - Oferujemy im pożyczkę w wysokości 5 tys. złotych, które będą wypłacane z Funduszu Pracy - poinformowała.

- To będzie pożyczka dla tych, którzy zatrudniają nie więcej niż dziewięciu pracowników. Taka firma może liczyć na taką pożyczkę i ona będzie bezzwrotna, jeśli ta firma nie zdecyduje się na zwolnienie swoich pracowników przez najbliższe sześć miesięcy - podkreśliła minister. Dodała, że jeśli firma będzie zmuszona zwalniać pracowników, to pożyczkę będzie musiała zwrócić.

- Taka mała firma będzie mogła również liczyć na odroczenie składek na ubezpieczenia społeczne i zaliczek na wszystkie podatki. Za te odroczenia nie będzie naliczana żadna opłata prolongacyjna - poinformowała Jadwiga Emilewicz.

- Dodatkowo, jeśli mała restauracja zaciągnęła kredyt obrotowy, który właśnie jej wygasa, to będzie mogła na skutek zmian legislacyjnych wznowić ten kredyt niemal automatycznie - powiedziała. Wyjaśniła, że "banki dostaną tytuł prawny". - Tu zmieniamy prawo bankowe do tego, aby nie badać zdolności kredytowej takiego przedsiębiorcy, który dzisiaj znalazł się w kłopotach - zaznaczyła.

Podkreśliła również, że ZUS obecnie wstrzymał szereg kontroli rutynowych.

"Gwarancje na tanie pożyczki i środki na dokapitalizowanie firm"

Uruchamiamy gwarancje na tanie pożyczki i dodatkowe środki m.in. na dokapitalizowanie firm - poinformowała w środę minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.

Podając za przykład dużą "podpoznańską palarnię kawy" Emilewicz zapewniła, że w przypadkach takich firm "państwo bierze na siebie finansowanie tzw. postojowego". - Mówimy tutaj o sytuacji, w której obniżony zostaje czas pracy pracowników do połowy wymiaru, czyli kiedy pracodawca oferuje pół etatu swoim pracownikom. Wynagrodzenie wówczas nie będzie niższe niż płaca minimalna. I Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych będzie pokrywał połowę tej kwoty - wyjaśniła.

- Jednocześnie dla takiej firmy rozszerzamy program gwarancji "de minimis" w Banku Gospodarstwa Krajowego - zadeklarowała szefowa MR. - To ten instrument, o którym wspomniał pan premier, który w ubiegłym tygodniu wynegocjowaliśmy z Komisją Europejską.

- To jest instrument znany wszystkim małym i średnich firmom w Polsce. Jest znany także bankom, ponieważ to banki dystrybuują te tanie pożyczki, na bardzo obniżonych warunkach wejścia - mówiła.

Czytaj więcej
facebook andrzej duda 1200 2.jpg
Prezydent: wkrótce wprowadzimy pakiet antykryzysowy

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Prezes NBP: państwo jest dobrze przygotowane na kryzys

Według Jadwigi Emilewicz, dzięki tym zmianom będzie możliwość uzyskania kredytu do 3,5 mln zł, a gwarancja, którą obejmie Bank Gospodarstwa Krajowego, będzie wynosiła 80 proc. tej kwoty. - Mając nadzieję na niezwykłe uwolnienie płynności finansowej w bankach komercyjnych, za sprawą decyzji instytucji nadzoru rynku finansowego, te środki powinny trafić bardzo szybko do państwa, na rynek - zapewniła.

Dodała, że "większa firma będzie mogła sięgnąć również do Polskiego Funduszu Rozwoju, który uruchamia dodatkowe środki na dokapitalizowanie firm, które na normalnych warunkach rynkowych nie mogłyby na to liczyć". 

"Refinansowanie umów leasingu dla firm transportowych"

Uruchomienie refinansowania umów leasingu pojazdów dla firm przewozowych zapowiedziała w środę minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Wartość programu to 1,7 mld zł. Wypłaty mają ruszyć za dwa tygodnie.

- Wspólnie z Agencją Rozwoju Przemysłu przygotowaliśmy nowy instrument służący refinansowaniu umów leasingowych. Ten instrument wart będzie 1,7 mld zł - powiedziała Emilewicz. - Chcemy być gotowi do refinansowania już za dwa tygodnie - dodała.

- W związku z trudną sytuacją na rynku przewozów szacuje się, że ok. 25-30 procent firm może utracić zdolność do obsługi rat leasingowych. Mamy dzisiaj w Polsce we flocie transportowej ok. 278 tys. leasingowanych pojazdów, przede wszystkim przez mikro i małe firmy - mówiła.

Poinformowała, że ARP buduje obecnie system informatyczny, który pozwoli obsłużyć program refinansowania. Przypomniała, że większość firm transportowych w UE to przedsiębiorstwa zarejestrowane w Polsce.

jp