PAP
Paweł Majewski
26.03.2020
Tokio 2020: Turcy oskarżają MKOl. Bokserzy zarazili się koronawirusem podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk?
Szef tureckiej federacji bokserskiej Eyup Gozgec oskarżył Międzynarodowy Komitet Olimpijski oraz władze Wielkiej Brytanii o przyczynienie się do zakażenia koronawirusem dwóch zawodników i jednego trenera z kraju nad Bosforem. Turcy mieli zachorować podczas marcowego turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich, który odbywał się w Londynie mimo rozprzestrzeniającej się na świecie pandemii.
- Prezes tureckiej federacji oskarża władze MKOl oraz Wielkiej Brytanii o narażenie zdrowia uczestników turnieju
- W oświadczeniu MKOl można przeczytać, że turniej przerwano, kiedy zagrożenie epidemiologiczne zostało zwiększone
MKOl wywołany do tablicy
Zmagania w Wielkiej Brytanii rozpoczęto, choć na świecie walczono już z pandemią. Ostatecznie rywalizację z udziałem 350 pięściarzy, w tym trzynaściorga reprezentantów Polski, przerwano po trzech dniach.
- Kiedy cały świat robił wszystko w walce z koronawirusem, MKOl oraz brytyjskie władze zezwoliły na przeprowadzenie turnieju. To było skrajnie nieodpowiedzialne. W efekcie mamy trzy zarażone osoby (dwóch zawodników i trener - PAP), które jednak są w dobrych rękach i na szczęście czują się dobrze - powiedział wcześniej gazecie "Guardian" szef tureckiej federacji bokserskiej Eyup Gozgec.
Oskarżenia odrzucone
MKOl winny zakażeniom się nie czuje. "Nie jest możliwym ustalenie źródła infekcji. Przed rozpoczęciem turnieju wielu uczestników było na obozach przygotowawczych m.in. we Włoszech i Wielkiej Brytanii" - napisano w oświadczeniu.
Zwrócono również uwagę, że rozpoczęcia zawodów nie zabroniły brytyjskie władze.
"W tym czasie w Wielkiej Brytanii wciąż odbywało się wiele wydarzeń, nie tylko sportowych. Turniej przerwano, gdy tylko sytuacja epidemiologiczna uległa pogorszeniu" - dodano.
pm