Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Jan Odyniec 31.03.2020

Minister zdrowia: jeśli ograniczymy kontakty, mamy szansę chronić życie ludzi

- Wszystkie modele dotyczące rozprzestrzeniania się koronawirusa mówią, że jeśli ograniczymy kontakt między ludźmi, mamy szansę spowolnić ten proces - mówił na konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski

Na wspólnej konferencji prasowej premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego zostały przedstawione nowe obostrzenia, które rząd wprowadził w związku z pandemią koronawirusa.

cwirus 1200.jpg
77 nowych przypadków koronawirusa, łącznie 2132

Ograniczenie kontaktów międzyludzkich

Minister zdrowia zauważył, że obecnie codziennie już widzimy wzrost zakażeń przekraczający 200 nowych przypadków. Podkreślił także, że wszystkie modele dotyczące koronawirusa wskazują na jego rozprzestrzenianie się w funkcji wykładniczej, "co oznacza, że co kilka dni liczba chorych się podwaja".

- I wszystkie te modele mówią o jednym. Jeśli ograniczymy kontakty między ludźmi, mamy szansę spowolnić ten wzrost i ochronić ludzkie życia - mówił Łukasz Szumowski.

Szef resortu zdrowia podkreślił, że ograniczenie nie może być o połowę, bo to nie skutkuje ograniczeniem zakażeń. - Musimy ograniczyć [kontakty] o 3/4, o 80 proc. Wtedy mamy szansę dopiero wpłynąć na zahamowanie i wyhamowanie wzrostu liczby zachorowań, wzrostu liczby zmarłych z powodu koronawirusa - mówił Szumowski.

Nowe ograniczenia

Łukasz Szumowski wyjaśnił, że największym problem wciąż są miejsca, w których gromadzi się więcej ludzi, to znaczy parki, skwery, bulwary, a także sklepy, markety i urzędy.

KPRM Premier Mateusz Morawiecki free 1200.jpg
Premier: chcemy wypłaszczać krzywą przyrostu zakażeń; podjęliśmy decyzje dotyczące następnych obostrzeń

- Stąd takie dość drastyczne obostrzenia: trzy osoby na jedną kasę, czy dwie osoby na okienko pocztowe. Ale stąd też zamknięcie rehabilitacji, która nie jest bezpośrednio potrzebna, która nie jest ostrą rehabilitacją po ostrym stanie. Ta oczywiście zostanie utrzymana - podkreślił szef resortu zdrowia.

- Chcemy, żeby kontakt, również ze światem medycznym, który jest w końcu najbardziej narażony w tej chwili na zakażenia i jest na pierwszym froncie, był jak najmniejszy. Stąd teleporady w Narodowym Funduszu Zdrowia - wymieniał Łukasz Szumowski.

- Ale też wiemy, że do tej pory młodzież, szczególnie w weekend, wychodziła, spotykała się. Widzieliśmy obrazki osób, które wspólnie spędzały czas. Stąd zakaz wychodzenia ludzi młodych bez rodzica poza dom. Stąd również zamknięcie parków, plaż, deptaków - podkreślił minister zdrowia.

Zaznaczył, że ograniczenia dotyczyć będą także dojazdów do pracy. Obecnie w prywatnym transporcie zbiorowym także zostanie wprowadzone ograniczenie, które nakazuje, by co drugie miejsce siedzące było wolne.

- To jest jedyna walka w tej chwili. Nie ma szczepionki, nie ma leku. W związku z tym to, co możemy zrobić, to izolować się od siebie - dodał Łukasz Szumowski.

Szczegółowe rozwiązania

Minister zdrowia mówił też o tym, jak sprawa nowych obostrzeń ma się do spędzania Świąt Wielkanocnych, które rozpoczną się za niespełna 2 tygodnie.

- Zobaczymy, jak wyglądają przyrosty, ile osób będzie zakażonych. Oczywiście czas świąt jest szczególny, ale na pewno, jeśli ma to być święto nowego życia, to powinniśmy maksymalnie stosować zalecenia i reżim niespotykania się. Na pewno te wzrosty będą do świąt, pytanie, jak duże. Ale przy dużych spotkaniach rodzinnych to ryzyko jest na pewno bardzo duże - powiedział minister Szumowski.

jedynka jan krzysztof ardanowski 1200.jpg
J.K. Ardanowski: rolnik to taki sam przedsiębiorca jak inni

Dodał też, że rekomendacje dotyczące okresu świąt wielkanocnych będą wydane w późniejszym czasie na podstawie danych epidemicznych.

Łukasz Szumowski zapytany, czy będzie więcej płynu do dezynfekcji rąk, podkreślił, że takie środki w dużych ilościach produkuje w Polsce już kilka firm, nie tylko PKN Orlen, czy zakłady Polpharma.

Zaznaczył, że w pierwszej kolejności płyn antybakteryjny trafia do placówek medycznych, ale także do urzędów. - Również trafiają na rynek w pewnej ilości - dodał minister. Zapowiedział, że produkcja płynu antybakteryjnego będzie prowadzona w Polsce na jeszcze większą skalę.

Premier pytany, czy to sklepy mają obowiązek zapewnienia rękawiczek jednorazowych, czy taki obowiązek będzie spoczywał na klientach, oświadczył, że za zapewnienie rękawiczek ochronnych odpowiadać będą sklepy. Zastrzegł, że gdy produkcja krajowa rękawiczek ochronnych zwiększy się, byłoby dobrze, aby każdy miał je przy sobie.

"Nie wykorzystujmy zapisów prawnych"

Podczas konferencji prasowej szef resortu zdrowia został zapytany, czy obywatelom wciąż mają możliwość biegania i spacerów z psem.

- To nie jest tak, że my mamy prawo biegania, uprawiania sportów. Traktujmy to uprawnienie z epidemicznych rozporządzeń, a teraz z tego dokumentu, jako niezbędny środek higieny zdrowia psychicznego. To nie o to chodzi, żebyśmy utrzymali formę, żebyśmy biegali ileś kilometrów wokół domu. Chodzi o to, żebyśmy po prostu mogli wyjść z psem albo wyjść i przewietrzyć się krótko i jak najkrócej i wrócić do domu - wyjaśnił Szumowski.

Dodał, że "oczywiście twarde zapisy są trudne do zdefiniowania". - Tu bardzo wiele zależy od rozsądku Polaków. W związku z tym moja ogromna prośba: nie wykorzystujmy tego do uprawiania joggingu. Nie wykorzystujmy tego do poprawiania sobie formy fizycznej przez te dwa tygodnie. Naprawdę bez takich ćwiczeń fizycznych damy radę. Jeżeli musimy już bezwzględnie wyjść, to wtedy wyjdźmy, przewietrzmy się i wróćmy do domu - powiedział.

Test dla każdego pacjenta z niewydolnością oddechową

korona_park_pap1200.jpg
Zamknięte parki i bulwary, zmiany w handlu i usługach. Rząd wprowadził nowe obostrzenia

Minister Łukasz Szumowski był także pytany, "co dzieje się z pacjentem, który zmarł z powodu niewydolności oddechowej, czy ma zrobione zdjęcia płuc i czy wiemy jak wygląda relacja osób zarażonych koronawirusem, do tych które zostały podane jako osoby, które zmarły z powodu koronawirusa".

- Akt zgonu i kartę zgonu wypisuje lekarz, nie minister zdrowia, nie urzędnik państwowy. Z tej karty zgonu otrzymujemy informacje poprzez wojewodów, tę informację, którą otrzymamy od setek lekarzy przekazujemy od razu państwu - zapewnił minister.

Poinformował, że "każdy pacjent, który przebywa w szpitalu i ma niewydolność oddechową, ma robione zdjęcia rentgenowskie, bo bez tego pewnie nie byłoby możliwe prowadzenie terapii". Szumowski dodał, że "w obecnej definicji przypadku każdy pacjent z ciężką niewydolnością oddechową powinien mieć pobrany test na koronawirusa".

PAP, jmo