Pod listem w tej sprawie do przewodniczących Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej oraz szefa unijnej dyplomacji podpisali się europosłowie z pięciu grup politycznych - chadeków, socjalistów, liberałów, zielonych i konserwatystów. Z Polski podpisy pod listem złożyli - Anna Fotyga, Radosław Sikorski i Marek Belka. Z listem zapoznała się brukselska korespondentka Polskiego Radia.
NATO daje wyraźny sygnał Rosji. "Mimo pandemii utrzymujemy gotowość operacyjną"
Urzędnicy w Europarlamencie powiedzieli Beacie Płomeckiej, że kilka dni temu grupa prorosyjskich deputowanych rozsyłała list wzywający do zniesienia unijnych sankcji wobec Rosji. Dlatego kilkunastu europosłów postanowiło zareagować i odrzuciło możliwość zniesienia unijnych sankcji wobec Rosji z powodu pandemii.
Handel sprzętem medycznym
Jak podkreślili deputowani, unijne sankcje nie uniemożliwiają Rosji ochrony jej obywateli.
"Unijne sankcje nie obejmują handlu sprzętem medycznym, ani innymi niezbędnymi dla zdrowia publicznego produktami" - napisali deputowani.
>>> [CZYTAJ WIĘCEJ] Rosja wykorzystuje temat szczepionek w rozgrywkach politycznych w sieci
Dodali, że restrykcje obejmują embargo na dostawy broni, zakaz sprzedaży sprzętu podwójnego zastosowania, wykorzystywanego do celów cywilnych i wojskowych, a także technologii związanych z wydobyciem ropy ze złóż arktycznych.
Brak zaufania
Poza tym, jak czytamy w liście, Parlament Europejski wielokrotnie powtarzał, że przegląd sankcji nałożonych na Rosję może być dokonany tylko wtedy, kiedy nastąpi postęp we wdrażaniu porozumień mińskich o zawieszeniu broni.
Jacek Czaputowicz: Rosja zwiększyła aktywność dezinformacyjną
"Po trzecie, Rosji trudno jest zaufać" - napisali europosłowie. Deputowani nawiązali do informacji o tym, że rosyjscy lekarze oskarżają władze w Moskwie o tuszowanie wybuchu epidemii i brak niezbędnego wsparcia.
Wezwali też Rosję, by zobowiązała się do zawieszenia broni w Donbasie, gdzie stacjonują wspierani przez Moskwę separatyści i by umożliwiła dostęp ukraińskim lekarzom i przedstawicielom Światowej Organizacji Zdrowia do okupowanych terytoriów, by umożliwić walkę z koronawirusem.
Ukrywanie danych
"Należy jasno stwierdzić, że to nie unijne sankcje uniemożliwiają walkę z pandemią w Rosji, ale działania samej Rosji to uniemożliwiają" - napisali europosłowie.
źródło: Johns Hopkins University
Dodali, że jeśli Moskwa nadal będzie ukrywała dane na temat koronawirusa, wykorzystywała światową tragedię do politycznych celów i kontynuowała agresywne działania wobec sąsiadów, unijne sankcje są jedynymi możliwymi środkami, którą powstrzymują Rosję przed dalszym łamaniem prawa międzynarodowego.
fc