Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Michał Szewczuk 17.04.2020

Prof. Maciej Zalewski: położenie geograficzne Polski sprzyja powstawaniu suszy

Synoptycy zapowiadają, że także w tym roku będzie sucho, na co już teraz wskazują prognozy długoterminowe i niski poziom wód w rzekach. - Nasze zasoby zawsze były ograniczone - mówi w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl prof. Maciej Zalewski i wskazuje, że "położenie geograficzne Polski między klimatem kontynentalnym a atlantyckim sprzyja powstawaniu suszy".

PolskieRadio24.pl: Jak wyglądają zasoby wód w Polsce?

Prof. Maciej Zalewski,kierownik Katedry Ekologii Stosowanej na Wydziale Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego: Polska ma około trzy razy mniej wody na jednego mieszkańca niż inne kraje europejskie. Nasze zasoby zawsze były ograniczone.

Co na to wpływa?

Położenie geograficzne. Na przykład Francja znajduje się blisko Atlantyku, zatem tam opady są większe. W dobrej sytuacji są także Niemcy i Austria. Z kolei góry generują wodę, dlatego zasoby wodne krajów alpejskich są duże. Położenie geograficzne Polski między klimatem kontynentalnym a atlantyckim sprzyja powstawaniu suszy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ
susza1200.jpg
Nadchodzi susza, ale wody pitnej nie zabraknie

Jak poprawić sytuację hydrologiczną w kraju?

Cała gospodarka wodna polegała na tym, że odprowadzaliśmy wodę do morza poprzez prostowanie strumyków, rzek i meliorację pól. To wszystko zmniejszyło retencyjność i naturalną odbudowę zasobów wód podziemnych. Musimy odwrócić ten trend, czyli zmienić całe systemowe podejście do gospodarki wodnej, tym bardziej że klimat się ociepla, przez co zmniejsza się ilość wód.

We Włoszech i Hiszpanii istnieją fabryki, które odsalają wody morskie po to, żeby nadawała się do nawadniania gruntów rolnych i obszarów atrakcyjnych turystycznie. Nie jest to dobre rozwiązanie, bo taka fabryka jest bardzo droga w utrzymaniu i pochłania dużo energii. Niektóre kraje decydują się na wyłączenie takich nowoczesnych konstrukcji. Musimy pamiętać, że rozwiązanie jest w ekosystemach, które w 65 procentach w skali globalnej odpowiadają za krążenie wody i to jest ogromna szansa.

CZYTAJ RÓWNIEŻ
shutterstock pole susza 1200.jpg
Rekordowa susza. Czy zabraknie nam wody?

Biorąc pod uwagę, że wprowadzamy działania, jakie tylko są możliwe, aby zwiększyć zasób wód, kiedy będziemy mogli powiedzieć, że są w dobrej kondycji?

Tak jak proces obniżania wód gruntowych postępuje latami, tak samo odwrócenie tego zjawiska trwa latami. Ważne jest, żeby jak najszybciej pomóc ekologii, bo z pewnością przyjdą lata, kiedy opadów będzie więcej i system gospodarki wodnej musi być przygotowany na ich absorbowanie, począwszy od miast przez pola uprawne aż po strumienie i większe rzeki.

Co może zrobić każdy z nas, żeby chociaż w niewielkim stopniu zapobiegać skutkom suszy?

Przede wszystkim oszczędzać wodę. Sadzić drzewa, co głównie dotyczy rolników. Zamiast je wycinać, a tym samym niszczyć strefy buforowe między polem a wodą, powinni je restytuować. Jest to najlepszy sposób na zwiększenie ilości wody. Za szpalerem drzew, które raptem ma pięć metrów wysokości, wilgotność gleby jest o 40 procent większa nawet w odległości stu metrów. To przekłada się na dwukrotnie dłuższy okres wzrostu wegetacji roślin i aż o 30 procent większy plon.

Marta Szulborska

***

Profesor Maciej Zalewski: założyciel i kierownik Katedry Ekologii Stosowanej na Wydziale Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego. Dyrektor Europejskiego Regionalnego Centrum Ekohydrologii Polskiej Akademii Nauk w Łodzi. Twórca nowoczesnej ekohydrologii, nauki na pograniczu działu hydrologii i ekologii, zajmującej się badaniem wzajemnych oddziaływań między organizmami a cyklem hydrologicznym. Światowej sławy naukowiec współpracujący z UNESCO.

msze