Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Klaudia Dadura 23.04.2020

Polscy politycy od lat starali się o zniesienie wiz do USA. Andrzejowi Dudzie to się udało

Od 11 listopada obywatele Polski mogą podróżować do USA bez wiz. Polscy politycy od lat starali się o zniesienie tego obowiązku, a kolejni amerykańscy prezydenci składali obietnice bez pokrycia. Dopiero wysiłki Andrzeja Dudy, jego zaplecza, a także Polaków podróżujących do USA, przyniosły oczekiwany efekt. 

- Dołączenie Polski do programu ruchu bezwizowego to dowód wyjątkowych relacji, które istnieją między naszymi państwami oraz trwającej przyjaźni i bliskiej współpracy dotyczącej wspólnych priorytetów bezpieczeństwa – tak po ogłoszeniu rządowego komunikatu o włączeniu Polski do programu ruchu bezwizowego (Visa Waiver Program) mówił Kevin K. McAleenan pełniący obowiązki szefa resortu bezpieczeństwa narodowego USA.

Shutterstock Andrzej Duda 2 1200.jpg
"Nie mieści się w ramach konstytucyjnych". Prezydent o pomyśle Budki ws. wyborów

Pierwsze informacje o tym, że Polska wejdzie do programu Visa Waiver, pojawiły się już w lipcu 2019 roku. Już wtedy ambasador USA w Polsce - Georgette Mosbacher - potwierdziła dobre wieści w wywiadzie dla jednego z tygodników. Zastrzegła jednak, że bez wiz Polacy wjadą do jej kraju najpewniej od 2020 r.

Na początku października zaś Donald Trump, prezydent USA, podpisał zgodę na włączenie Polski do Visa Waiver Program. - Dziękuję Donaldowi Trumpowi, który rok temu obiecał, że Polska zostanie przyjęta do tego programu ruchu bezwizowego do końca jego pierwszej kadencji. Bardzo dziękuję też pani ambasador za bardzo poważne potraktowanie tej sprawy, ale dziękuję także wszystkim moim rodakom, którzy się w tę sprawę zaangażowali - mówił podczas jednej z konferencji prasowych prezydent Andrzej Duda.

Lata starań

O zniesienie wiz wjazdowych do USA władze w Warszawie ubiegały się od czasu upadku w naszym kraju komunizmu. Było to wówczas niemożliwe, bo odsetek odmów był stanowczo za wysoki.

CZYTAJ RÓWNIEŻ >>> Tomasz Latos: zniesienie wiz do USA to zasługa skutecznych rządów PiS

Przyjętą zasadą jest bowiem, że aby dołączyć do programu Visa Waiver, odsetek odmów w roku fiskalnym nie może przekroczyć 3 proc. 

Sprawa ruchu bezwizowego do USA odżywała podczas każdej większej kampanii politycznej po obu stronach oceanu. Działania w tej kwestii obiecywali Georg W. Busch, Barack Obama, w końcu też Donald Trump. Zwykle na obietnicach się kończyło.

Polacy się spisali

Odsetek odmów z roku na rok stopniowo malał. W 2015 r. aż 6,37 proc. wniosków było rozpatrzonych negatywnie. W 2016 r. - odsetek ten spadł do 5,4 proc., a rok później znów zanotowano wzrost - 0,5 pkt proc.

szczerski konfa prasowa pap 1200.jpg
K. Szczerski o zniesieniu wiz do USA: to nie jest przywilej, który można cofnąć

W 2018 r. wykazano znaczący spadek - do zaledwie 3,99 proc. To zrodziło wielkie nadzieje na przyszłość. 

4 października 2019 roku Ambasada Stanów Zjednoczonych poinformowała, że odsetek odmów wyniósł w zakończonym roku fiskalnym 2,8 proc. Nasz kraj mógł zatem zostać włączony do programu Visa Waiver.

"To dowód na skuteczną politykę zagraniczną Polski"

Tak szybki postęp w sprawie wiz nie byłby możliwy, gdyby nie zintensyfikowane zabiegi Andrzeja Dudy i jego zaplecza politycznego, co przyznawali nawet niektórzy politycy opozycji. 

- Polska czekała na to bardzo długo i w końcu się doczekała - powiedział Marek Sawicki, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego. Inny poseł ludowców, Krzysztof Paszyk, stwierdził, że "wszystko, co czyni ułatwienia dla Polaków, chcących podróżować po świecie, należy przyjąć pozytywnie". 

CZYTAJ RÓWNIEŻ >>> Debata przedwyborcza w TVP z udziałem prezydenta. Podano datę

- Udało się nam załatwić to, co przez lata wydawało się niemożliwe - mówiła z kolei Anita Czerwińska, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, po ogłoszeniu daty zniesienia wiz do USA. Dodała, że jej partia potrafi "skutecznie działać na forum międzynarodowym".

Według Piotra Müllera, rzecznika prasowego rządu, "to dowód na skuteczną politykę zagraniczną Polski, w tym prezydenta Andrzeja Dudy, który prowadzi działania na rzecz dobrych relacji polsko-amerykańskich".

Rejestracja w systemie ESTA

Państwo, które dołączyło do Visa Waiver Program, dalej podlega obserwacji administracji USA. W przypadku zauważenia przez Amerykanów rzeczywistych czy potencjalnych negatywnych konsekwencji ruchu bezwizowego możliwe jest wykluczenie takiego kraju z programu.

By pojechać do USA bez wizy, konieczna będzie rejestracja i otrzymanie autoryzacji w elektronicznym systemie weryfikacji (ESTA), biometryczny paszport ważny przynajmniej 90 dni i bilet powrotny lub bilet na dalszą podróż z datą wyjazdu z USA.

CZYTAJ RÓWNIEŻ >>> Andrzej Duda na czele. Polacy ocenili zachowanie kandydatów na prezydenta w czasie pandemii

Cena rejestracji w tym systemie to 14 dolarów. Opłata za wizę turystyczną/biznesową wynosi 160 dolarów. Podróżni z wizą nie muszą ubiegać się o autoryzację ESTA i mogą dalej z niej korzystać. Rekomenduje się dokonanie procedury ESTA na minimum 72 godziny przed przybyciem do USA.

Zasady podróżowania

Zgoda w systemie ESTA dotyczy pobytu do 90 dni i jest wydawana na dwa lata (w tym czasie można odwiedzić USA dowolną ilość razy, ale żaden pobyt nie może przekroczyć 90 dni). Po dwóch latach konieczna jest ponowna rejestracja w systemie ESTA.

Program ruchu bezwizowego nie obejmuje osób, które po 1 marca 2011 r. odwiedziły Koreę Północną, Iran, Irak, Libię, Somalię, Sudan, Syrię lub Jemen. W przypadku braku otrzymania autoryzacji ESTA można ubiegać się o wizę w amerykańskiej ambasadzie lub konsulacie.

Decyzja o wpuszczeniu podróżnego na terytorium Stanów Zjednoczonych leży w kompetencjach amerykańskiego urzędnika służby imigracyjnej w porcie lotniczym lub porcie. Ma on prawo do odesłania każdej osoby, która wzbudzi jego podejrzenia.

kad