Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Paweł Słójkowski 28.04.2020

Kierunek - Londyn? Michał Karbownik, młoda gwiazda Legii, na celowniku Tottenhamu

Michał Karbownik ma za sobą świetne wejście do dorosłej piłki i coraz głośniej mówi się o tym, że już niedługo może opuścić Legię Warszawa. Zainteresowanie 19-latkiem rośnie, a wśród możliwych kierunków transferu jest jeden z czołowych angielskich klubów.

Choć Michał Karbownik ma na swoim koncie zaledwie 22 mecze w pierwszej drużynie Legii, to wystarczyło, by było o nim głośno. Lewy obrońca stołecznego zespołu w pełni wykorzystał szansę, którą dostał od Aleksandara Vukovicia, kiedy tylko wskoczył do składu, nie oddał już miejsca i zbierał kapitalne recenzje za swoje występy.

Transferowy rekord?

Dobrą dyspozycję potwierdza sześć asyst, które skompletował, w swoich występach pokazał odważną grę do przodu, dobry drybling, wyszkolenie techniczne i zdolność do gry kombinacyjnej. Nie ma nic dziwnego w tym, że wielu uważa go za największy talent z młodych graczy, którzy biegają po boiskach Ekstraklasy. Tak samo naturalne są doniesienia dotyczące tego, że jego nazwisko mają w swoich notesach skauci wielu silnych europejskich klubów.

Jeszcze w kwietniu Club Brugge oferował za Karbownika sześć milionów euro, a PSV Eindhoven i Sporting były skłonne zapłacić po pięć milionów. Legia jednak stawia sprawę jasno i nie zamierza wypuścić zawodnika z rąk za kwotę niższą niż dziesięć milionów, co byłoby transferowym rekordem Ekstraklasy.

Kierunek - Londyn?

Wśród klubów, które mogą włączyć się do wyścigu po młodego piłkarza, pojawił się nowy klub. Chodzi o londyński Tottenham, który w ostatnich latach jest jedną z czołowych angielskich drużyn. Dla ekipy z Premier League wyłożenie na stół 10 milionów euro nie byłoby większym problemem - przynajmniej w normalnym czasie... Ostatnie tygodnie i pandemia koronawirusa spowodowały, że wielkie transfery w nadchodzącym okienku transferowym stanęły pod znakiem zapytania.

>>>To koniec wielkich transferów w piłce? "Nikt nie powinien mieć złudzeń" 

Czy byłby to dobry kierunek dla Michała Karbownika? Zawodnik występuje w Legii na lewej obronie, ale jego nominalną pozycją jest środek pomocy. Lewa flanka defensywy to w zespole Tottenhamu jeden z powodów bólu głowy Jose Mourinho. Portugalski szkoleniowiec cały czas szuka optymalnego rozwiązania, w obecnym sezonie grali tam już Ben Davies, Jan Vertonghen, Ryan Sessegnon i Japhet Tanganga. Ostatnia dwójka to także zawodnicy młodzi, na których bardzo liczą w północnym Londynie. Trudno spodziewać się, by po ewentualnym transferze Karbownik był faworytem do tego, by wychodzić na boisko od pierwszej minuty.

W środku pomocy rywalizacja wydaje się jeszcze większa, a w tej strefie boiska młody Polak musiałby rywalizować z takimi piłkarzami jak Harry Winks, Giovanni Lo Celso czy sprowadzony za około 60 milionów euro Tanguy Ndombele. Oprócz nich w kadrze są także wypożyczony z Benfiki Gedson Fernandez i wracający po kontuzji Moussa Sissoko, a portugalski szkoleniowiec ma jeszcze kilka opcji, jak chociażby cofanie wgłąb boiska Dele Allego czy Erika Lameli. Trudno spodziewać się, by w takim otoczeniu Karbownik dostawał wiele szans na grę i można mieć obawy, czy nie powtórzyłby się przypadek Bartosza Kapustki, który błysnął na Euro 2016 i trafił do Leicester City, w którym nie zdołał zaistnieć. 

Dodatkowo Tottenham do momentu przerwania rozgrywek z powodu pandemii nie mógł mówić o udanym sezonie. W ostatnich miesiącach pracy Mauricio Pochettino zespół spisywał się słabo, a przejęcie go przez Jose Mourinho niewiele pomogło. Po 29 kolejkach Tottenham zajmuje 8. miejsce w tabeli Premier League i jeśli piłkarze zdołają dokończyć sezon, będą mieć ogromne problemy z tym, by zagwarantować sobie grę w Lidze Mistrzów. Z tych rozgrywek zdążyli już odpaść w rywalizacji z RB Lipsk.

Póki co kibice czekają na powrót piłkarzy do gry - rozgrywki Ekstraklasy zostały przerwane 13 marca ze względu na postępującą pandemię koronawirusa. Po rozegraniu 26 z zaplanowanych 37 spotkań legioniści znajdowali się na czele z dorobkiem 51 punktów, o osiem wyprzedzając broniącego tytułu Piasta Gliwice.

ps