Koronawirus i kryzys na rynku ropy gwoździem do trumny Putina?
Premier Rosji Michaił Miszustin powiadomił w czwartek, że zdiagnozowano u niego koronawirusa. Szef rządu poinformował o tym prezydenta Władimira Putina i zaproponował, by jego obowiązki jako premiera przejął pierwszy wicepremier Rosji Andriej Biełousow.
Sam Miszustin pozostanie teraz w samoizolacji z powodu zakażenia.
Putin powołał już Biełousowa, swojego byłego doradcę ds. gospodarczych, na p.o. premiera.
Michaił Miszustin, informując prezydenta o swojej chorobie, zapowiedział, że poddaje się samoizolacji i będzie przestrzegał wszystkich zasad kwarantanny. Jednocześnie wezwał Rosjan do pozostawania w domach i unikania kontaktów z innymi ludźmi. „W obecnej sytuacji chcę raz jeszcze zwrócić się do wszystkich obywateli naszego państwa z prośbą, aby jak najpoważniej potraktowali koronawirus i jego rozprzestrzenianie się. Przed nami majowe święta, więc proszę zostańcie wszyscy w domach i przestrzegajcie niezbędnych ograniczeń” - oświadczył premier Rosji.
Władimir Putin powierzył czasowo pełnienie obowiązków szefa rządu wicepremierowi Andriejowi Biełousowi.
Putin zapewnił, że jeśli Miszustin będzie w stanie to będzie brać udział w pracach nad przygotowywaniem rozwiązań dla społeczeństwa, gospodarki, a ostateczne decyzje nie będą przyjmowane bez konsultacji z chorym premierem Michaiłem Miszustinem.
Stwierdził też, że jeśli Miszustin znajdzie się w szpitalu, to powinien zadzwonić, będzie czekał na jego telefon.
PAP/IAR/in./agkm