Akcję testów, którym poddano ok. 26 500 Czechów, prowadzono w Pradze, Brnie, Ołomuńcu, Litomierzycach i województwie południowoczeskim. Badano także mieszkańców gmin: Litovel, Uniczov i Czervenka, w których wykryto najwięcej zakażeń koronawirusem i które objęto ścisłą kwarantanną. W tych gminach wyniki testu wykazały najwyższą odporność stadną. Najniższą stwierdzono w Brnie - 0,219 proc.
Czeski rząd planuje stopniowo odmrozić gospodarkę i częściowo otworzyć granice
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Czechy: rząd zdecydował o odchodzeniu od restrykcji
Według ministerstwa wynik badania jest nieco wyższy niż średnia europejska wynosząca 0,2–3 proc., jaką wykazano w 16 trwających lub zakończonych badaniach. Jak podkreślił w środę Vojtiech, nie ma powodu, by odchodzić od przyjętego planu odmrażania gospodarki oraz rozluźniania ograniczeń wprowadzonych w związku z epidemią.
Zgodnie z tym planem od przyszłego poniedziałku czynne będą m.in. galerie handlowe, muzea, ogródki restauracyjne, zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. Ostatnia faza odchodzenia od ograniczeń zaplanowana jest na 25 maja.
Tysiące zakażonych osób
W ocenie ministra dzięki szybko wprowadzonym ograniczeniom epidemia dotknęła mieszkańców Czech w niewielkim stopniu. Badania pokazały, że u większości zakażonych infekcja przebiegała łagodnie lub bezobjawowo.
Ladislav Duszek z Instytutu Informacji i Statystyki Medycznej powiedział, że epidemia już się nie rozszerza. Wskazał na współczynnik reprodukcji koronawirusa, która wynosi 0,7. Oznacza to, że statystycznie 100 osób z koronawirusem zakaża kolejne 70.
Według ostatnich informacji w Czechach jest 7 899 zakażonych. Po przeprowadzeniu we wtorek ponad 9 tys. testów (to najwięcej dotąd testów przeprowadzonych w kraju w ciągu jednej doby) obecność koronawirusa stwierdzono u 77 osób, co jest najwyższym wynikiem w ciągu ostatnich pięciu dni.
Prezydent Czech krytykuje UE za reakcję na pandemię koronawirusa
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Czeski minister zdrowia: opanowaliśmy rozprzestrzenianie się koronawirusa w kraju
Od wtorkowego popołudnia na COVID-19 zmarły tam cztery osoby. Łącznie w kraju zanotowano 258 zgonów związanych z nowym koronawirusem. Resort zdrowia podał także, że ponad połowę zakażonych osób uznano już za wyleczone.
jp