Rozmowy o Ukrainie bez... Ukrainy. Tajemnicza wizyta przedstawiciela Putina w Berlinie

Komentatorzy nad Dnieprem podkreślają, że Niemcy i Rosjanie rozmawiali o Ukrainie bez udziału samej Ukrainy.

Trójmorze - nowe drogi, korytarz gazowy, silna gospodarka. Region buduje potencjał, który chciał mu zabrać ZSRR

Objęty unijnymi sankcjami wiceszef administracji Władimira Putina Dmitrij Kozak informując o swojej wizycie w Berlinie, podkreślił, że rozmawiał tam o Donbasie i osiągnął porozumienie co do dalszych wzajemnych działań. Według rosyjskich mediów wizyta odbyła się z inicjatywy strony niemieckiej. Nie wiadomo jednak, z kim dokładnie Rosjanin prowadził rozmowy.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Rosyjska odpowiedzialność za konflikt na Ukrainie w dokumencie UE. Zapisu żądała Polska

Zdaniem ukraińskiego politologa Jewhena Mahdy, wizyta Dmitrija Kozaka to niepokojący sygnał. Jak podkreślił, Niemcy i Francja chciałyby uregulowania konfliktu w Donbasie, aby polepszyć ekonomiczne stosunki z Rosją.

Znany politolog zaznaczył, że ukraińska dyplomacja powinna wydać jasny komunikat, że takie rozmowy bez udziału Ukrainy nie doprowadzą do uregulowania konfliktu.

paw/