Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Bartłomiej Bitner 18.05.2020

WHO zbada swoje postępowanie z początku pandemii koronawirusa. "Po to, by wyciągnąć lekcję"

Światowa Organizacja Zdrowia rozpocznie dochodzenie w sprawie pierwszych działań po informacjach o pojawieniu się koronawirusa. Szef WHO poinformował, że organizacja będzie chciała wyciągnąć lekcję z pandemii. Zarówno WHO jak i Chiny są oskarżane przez Stany Zjednoczone, że zbyt późno informowały o patogenie, a nawet, że mogły chcieć zatajać część ważnych danych.

Dochodzenie w sprawie pierwszych działań z początku roku Tedros Adhanom Ghebreyesus, szef WHO, zapowiedział w trakcie rozpoczętego właśnie i prowadzonego przez internet Zgromadzenia Ogólnego krajów członkowskich organizacji.

włochy 1200 pap.jpg
Włochy gotowe na przyjęcie turystów od 3 czerwca, Litwa łagodzi ograniczenia. COVID-19 na świecie

- W najbliższym możliwym czasie rozpocznę niezależny przegląd, abyśmy mogli wyciągnąć lekcję z tego, co się stało i wydać rekomendacje - mówił. Tedros Adhanom Ghebreyesus oświadczył też, że WHO alarmowała świat w bardzo wczesnej fazie wirusa i robiła to później wielokrotnie.

Prezydent Chin zapowiada pomoc

Swoich pierwszych działań bronił też przywódca Chin Xi Jinping. Zapowiedział również pomoc finansową w walce z pandemią. - W ciągu dwóch lat wpłacimy 2 mld dol. na fundusz pomocy międzynarodowej dla krajów dotkniętych, w szczególności tych rozwijających się - mówił.

Stany Zjednoczone twierdzą, że zarówno Chiny, jak i WHO zbyt późno informowały o wirusie. Z tego powodu prezydent Donald Trump zawiesił amerykańską składkę do WHO.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] "Nie uzyskano potrzebnych informacji". Minister zdrowia USA oskarża WHO

Według naukowców z amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Maryland, COVID-19 na całym świecie kosztował dotąd życie prawie 319 tys. osób. Liczba zakażeń to obecnie 4 mln 800 tys.

bb