Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Klaudia Dadura 24.05.2020

Prezydent Andrzej Duda: nigdy nie obawiałem się mówić prawdy o naszej historii

- Twardo mówiłem prawdę o historii na forach międzynarodowych nie obawiając się żadnej politycznej poprawności - podkreślił w niedzielę prezydent Andrzej Duda.

- Jeżeli mówimy o polityce historycznej to mówimy o wielu aspektach spojrzenia ludzi, ja przede wszystkim czerpałem natchnienie do tego, co robić z moich spotkań z rodakami i nigdy nie zapomnę takiego spotkania, jeszcze chyba w kampanii wyborczej na samym końcu w 2015 r., gdzieś na Śląsku - mówił Duda na antenie Programu I Polskiego Radia.

1200_Duda_PAP.jpg
"Skupiłem się na sprawach społecznych". Andrzej Duda o pięciu latach swojej prezydentury

Jak wspominał, wówczas pewien mężczyzna zwrócił się do niego z apelem: "niech pan nam przywróci godność".

- Ja przez to rozumiałem godność w sensie materialnym i godność w sensie rodziny, żeby rodzina żyła w lepszych warunkach, żeby nie wyprzedawać Polski, zablokować procesy rozkradania nas. Ale ta godność oznaczała dla mnie także politykę historyczną, to czego w innych miejscach expressis verbis ludzie ode mnie żądali - mówił. 

"Reprezentuję polskie interesy"

Prezydent dodał, że nie obawiał się mówić prawdy o tym, jaka była nasza historia, kto nas napadł, kto był agresorem, a kto był ofiarą, jakie były fakty historyczne.

CZYTAJ RÓWNIEŻ >>> Prezydent: zniesienie wiz do USA miało znaczenie symboliczne

- Uważałem, że to jest ważne, że bohatera trzeba nazwać bohaterem, a zdrajcę trzeba nazwać zdrajcą i nie należy się bać tego słowa, bo jest ono dobrze zrozumiałe dla Polaków i dla ludzi na świecie" - wskazał. Według Dudy określenie postaci lub grupy historycznej mianem zdrajców powoduje, że ludzie wiedzą, że te osoby zachowywały się w określony sposób. "Ja się nie boję tego powiedzieć, jeśli to jest zgodne z faktami historycznymi - powiedział.

- Reprezentuję polskie interesy i to, co do czego jestem przekonany, że takie są oczekiwania moich rodaków. A ja znam te oczekiwania, bo ja się spotykałem z ludźmi bezpośrednio, ja nie czytałem o nich w gazetach - podkreślił Andrzej Duda. 

kad