- Centralny Ośrodek Sportu w Szczyrku ciągle nie został otwarty, jednak skoczkowie trenują na pobliskiej skoczni
- Polski Związek Narciarski wynajął hotel na wyłączność dla całej drużyny
Nad Szczyrk nadlatuje polska eskadra. Kadra skoczków w rozmiarze XXL rozpoczyna przygotowania
Przestrzegają rygorów
Zajęcia odbywają się zgodnie z wszelkimi regułami bezpieczeństwa, które przyjęto przy odmrażaniu sportu. W treningach może brać udział maksymalnie dwunastu skoczków - dokładnie tylu, ilu znalazło się w kadrze narodowej na przyszły sezon, która powstała z połączenia dotychczasowych kadr A i B. W gnieździe trenerskim skoczni Skalite mogą przebywać natomiast dwaj trenerzy.
Czytaj także: Dwunastu skoczków w kadrze Doleżala. PZN opublikował składy na sezon 2020/2021
Do Szczyrku przyjechali Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Stefan Hula, Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł, Klemens Murańka, Andrzej Stękała, Paweł Wąsek, Tomasz Pilch i Kacper Juroszek, którzy znaleźli się w kadrze prowadzonej przez Michala Doleżala. Czechowi pomaga dotychczasowy trener kadry B Maciej Maciusiak. Połączenie obu kadr ma pomóc zawodnikom zaplecza w rozwoju i poprawie wyników.
Treningi rozpoczęte
Mimo, że Centralny Ośrodek Sportu w Szczyrku jest wciąż zamknięty, zawodnicy ćwiczą na pobliskiej skoczni Skalite. Szatnie obiektu są zamknięte, więc skoczkowie muszą przebierać się w samochodach.
"Po dwóch tygodniach udało mi się wcisnąć w kombinezon" - zauważył na Instagramie Dawid Kubacki. Mistrz świata z Seefeld oraz zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni z ubiegłego sezonu zamieścił w mediach społecznościowych swoje zdjęcie ze skoczni w Szczyrku.
Skoczkowie i trenerzy mieszkają podczas pobytu w Szczyrku mieszkają w jednym z tamtejszych hoteli, który został wynajęty przez Polski Związek Narciarski na wyłączność. Każdy z gości korzysta z jednoosobowego pokoju.
pm