- Prezydent Andrzej Duda powiedział, że samorządowcy, budując Polskę lokalną, budują Rzeczpospolitą
- W Międzyrzeczu w województwie lubuskim prezydent wziął udział w uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej powstanie pierwszych organów administracji polskiej na ziemi lubuskiej
- Andrzej Duda, nawiązując do 30. rocznicy pierwszych wyborów samorządowych w III RP, dziękował działaczom samorządowym za trud wkładany w budowanie pomyślności współmieszkańców
- W środę obchodzony był w Polsce Dzień Samorządu Terytorialnego. 27 maja 1990 w III RP odbyły się pierwsze w pełni demokratyczne wybory do rad gmin i miast
Prezydent odwiedził Międzyrzecz, gdzie wziął udział w uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej powstanie pierwszych organów administracji polskiej na ziemi lubuskiej.
Minister zdrowia: dane dotyczące zachorowalności pozwoliły złagodzić obostrzenia
"Damy sobie radę z tym kryzysem"
Andrzej Duda podkreślił, że przez ostatnie dni dziękował samorządowcom za ich piękną działalność. - Chcę dzisiaj podziękować także tutaj w Międzyrzeczu, także tutaj na ziemi lubuskiej za państwa trud codziennie wkładany po to, żeby tutaj budować pomyślność swoich współmieszkańców, pomyślność osobistą, ale zawsze to podkreślam, budując tę małą ojczyznę. Budując swoją Polskę lokalną, Polskę powiatową, wojewódzką budujecie państwo także i Rzeczpospolitą Polską - zaznaczył prezydent.
Wyraził też nadzieję, że Polska w ciągu kolejnych lat nie tylko będzie mogła dalej się rozwijać, ale wyjdzie z kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa. - Damy sobie radę z tym kryzysem, który nas dotknął, i tak, jak ta ziemia potrafiła się odbudować, tak jak tutaj potrafiła się odbudować Polska państwowość, skoro wtedy daliście państwo radę, to jakże mielibyście nie dać rady teraz, kiedy kryzys dotknął nas tylko na chwilę - powiedział Andrzej Duda.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] "Sytuacja nie jest łatwa, ale opanowana". Prezydent o epidemii na Śląsku
- Jestem przekonany, że wspólnie działając, przy wsparciu władz centralnych razem z władzami samorządowymi, przede wszystkim mądrą, wspólną, konsekwentnie realizowaną polityką damy radę i przejdziemy przez ten trudny czas - podkreślił prezydent. - Chcę państwa zapewnić, że jestem w tym z państwem i wspieram z całej mocy - dodał.
Prezydent podziękował samorządowcom za ich pracę z okazji obchodzonej kilka dni temu 30. rocznicy wyborów samorządowych z 27 maja 1990 r., które, jak podkreślił, były pierwszymi wolnymi wyborami po upadku komunizmu w Polsce.
Prezydent: samorządy to nasze wspólne dobro, zgodna współpraca z rządem to warunek sprawnego państwa
Hołd prezydenta dla dawnych samorządowców
Na fasadzie międzyrzeckiego ratusza prezydent odsłonił tablicę upamiętniającą powstanie w 1945 r. polskiej administracji. Pierwszym starostą międzyrzeckim był Lucjan Brudło, o czym można dowiedzieć się z inskrypcji na tejże tablicy. Andrzej Duda w wystąpieniu nawiązał do niego. Powiedział, że Lucjan Brudło nie przyjechał na te ziemie po II wojnie, ale pochodził z nieodległego Starego Kramska, a więc był autochtonem, a do tego Polakiem, potomkiem polskiej rodziny, która zawsze mieszkała na tych ziemiach.
- To wskazywało jasno i wyraźnie na to, że ziemie te były historyczne polskie, i że mimo lat zaborów, mimo wynaradawiania, mimo germanizacji, mimo wszystkich akcji jakie były prowadzone przez Prusaków przeciwko Polakom, Polacy i polskość przetrwała na tej ziemi - podkreślił Andrzej Duda. - Bardzo dziękuję władzom Międzyrzecza i władzom wojewódzkim, że został na tej tablicy upamiętniony, bo to jest ważny historyczny znak, kto wtedy tę Polskę tutaj, na tej ziemi odtwarzał - powiedział prezydent.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Sejm uczcił 30. rocznicę odrodzenia samorządu terytorialnego w Polsce
Andrzej Duda oddał hołd wszystkim, którzy odbudowywali Polskę na tych ziemiach. Przypomniał, że wśród nich było również wielu Polaków, którzy musieli opuścić wschodnie tereny przedwojennej Polski zagrabione przez Związek Sowiecki. - Dzisiaj dla państwa, tak jak tutaj stoicie, to jest ojcowizna, bo przejęliście tę ziemię, na której mieszkacie po swoich dziadkach, ojcach, rodzicach, choć zapewne wśród państwa są tacy, którzy pamiętają tamten przyjazd w latach po II wojnie światowej jako dzieci - przyznał Andrzej Duda.
mbl