Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Radosław Różycki 26.07.2010

Zabytkowy kanał za mało atrakcyjny dla UNESCO?

Za kilka dni miało się wyjaśnić czy Kanał Augustowski znajdzie się na liście światowego dziedzictwa.
Kanał Augustowski - śluza PerkućKanał Augustowski - śluza Perkućfot. Wikipedia

Komitet UNESCO miał rozpatrzeć w tej sprawie polsko-białoruski wniosek.


Tymczasem burmistrz Augustowa Kazimierz Kożuchowski dowiedział się od dziennikarzy, że polski rząd wniosek wycofał, bo zabytek - zdaniem ekspertów - jest zbyt mało atrakcyjny. Oficjalnej informacji w tej sprawie jeszcze nie ma. Jutro burmistrz będzie sprawę wyjaśniał bezpośrednio u osób zajmujących się wnioskiem o wpisanie na listę światowego dziedzictwa.


Dokumenty dotyczące wciągnięcia XIX-wiecznego zabytku hydrotechnicznego na prestiżową listę ministrowie kultury Polski i Białorusi podpisali 2 i pół roku temu. Wniosek został przygotowany wspólnie, gdyż kanał dziś jest wspólnym dziedzictwem - 80-kilometrowy odcinek z czternastoma śluzami leży po stronie polskiej, na granicy położona jest śluza Kurzyniec. Ostatni 20-kilometrowy fragment z trzema urządzeniami znajduje się już na terenie Białorusi.


Pomysł zbudowania 100-kilometrowej drogi wodnej łączącej Biebrzę z Niemnem powstał w 1822 r. Inicjatorem budowy był ówczesny minister skarbu książę Franciszek Ksawery Drucki-Lubecki. Kanał miał pozwolić ominąć Prusy.


Ostatecznie projekt Ignacego Prądzyńskiego zatwierdzono w lipcu 1824 r. Budowa trwała do 1839 r.


Polska może pochwalić się dziś trzynastoma obiektami wpisanymi na listę światowego dziedzictwa. Do wpisu na listę - prócz kanału - aspirują jeszcze Gdańsk, Dunajec, kopalnia soli w Bochni oraz drewniane cerkwie rejonu Karpat (wpis przygotowany wspólnie z Ukrainą).

rr