Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 27.07.2010

Powodzianie boją się trzeciej fali po ulewach

Mieszkańcy gminy Gorzyce, która dwukrotnie została zalana przez wodę w tym roku, boją się kolejnej powodzi.
Powodzianie boją się trzeciej fali po ulewachfot. East news

Obawy budzi sytuacja pogodowa na Podkarpaciu - gwałtowne burze i ulewy oraz podwyższony stan wód w rzekach.

Mieszkańcy Trześni w gminie Gorzyce z niepokojem patrzą na nienaprawione do tej pory wyrwy w wałach na rzece Trześniówce i na Wiśle.

Bez remontu

Niektórzy, jak Beata Kaczmarzyk, nie widzą sensu remontować domu po poprzednich zalaniach. Kobieta podkreśla, że remontowanie budynków, którym grozi ponowne zalanie, nie ma żadnego sensu. W jej ocenie pieniądze użyte na ten cel byłyby zmarnowane w sytuacji, gdy poziom wody w okolicznych rzekach może znowu wzrosnąć, a wały są nadal uszkodzone.

Przeprowadzka z terenów zalewowych

Niektórzy mieszkańcy chcą na zawsze opuścić zalewowe tereny. Paweł Bujak i Stanisław Welczyna podkreślają, że takie są odczucia większości mieszkańców Trześni. Mężczyźni denerwują się bezczynnością władz i przekonują, że gdyby mieli możliwość, przenieśliby się na tereny położone wyżej. Jak mówią, najchętniej zamieszkaliby w Sandomierzu, bo tam mają pracę, ale ceny mieszkań w mieście bardzo wzrosły.

Wójt gminy Gorzyce Marian Grzegorzek zapewnia, że obawy co do trzeciej fali powodzi są nieuzasadnione, a zniszczone wały przeciwpowodziowe są naprawiane. Prezkonuje, że jest całkowicie spokojny o bezpieczeństwo mieszkańców, bo wał na Wiśle jest umocniony, a wyrwy na Trześniówce także będą szybko zabezpieczone
Roboty przy wyrwach w wale na Trześniówce jednak dopiero się rozpoczęły. Kierownik robót Jerzy Duchnowski mówi, że pracę komplikuje deszcz. Maszyny toną w błocie. Firma jednak przegotowuje drogi dojazdu dla ciężkiego sprzętu i zacznie pracę od ułożenia półtorametrowego zabezpieczenia, a potem będzie kontynuować usypywanie wału do pełnej wysokości.

Ostateczny termin wykonania naprawy wałów firma budowlana ma do końca września.

Gmina Gorzyce w województwie podkarpackim była jednym z regionów najbardziej poszkodowanych przez powódź.


agkm