Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Przemysław Goławski 05.06.2020

Irlandia Północna odrzuca aborcyjny dyktat Londynu. Do zwycięstwa poprowadziła aktywistka z zespołem Downa

Zgromadzenie Irlandii Północnej przyjęło poprawkę sprzeciwiającą się legalizacji aborcji narzuconej jej przez władze w Londynie. Determinującą rolę odegrało zaangażowanie 24-letniej Heidi Crowter, od urodzenia cierpiącej na zespół Downa.

1200_dziecko_Down_shutterstock.jpg
"To jawna dyskryminacja". Matka dziecka z zespołem Downa pozwała brytyjski rząd

Heidi Crowter napisała list do parlamentarzystów, w którym przekonywała, że wprowadzona przez brytyjskie władze ustawa aborcyjna jest jawnym aktem dyskryminacji osób niepełnosprawnych, takich jak ona.

Irlandia potraktowana z pogardą

Decyzja parlamentarzystów przynajmniej na razie nic nie zmienia z punktu widzenia prawa. Jest jednak czytelnym przesłaniem dla władz w Londynie, które w ubiegłym roku narzuciły nowe zasady, wykorzystując do tego poważny kryzys instytucjonalny, jaki targał wówczas Irlandią Północną. Obecne głosowanie pokazało, że Irlandczycy nie są jednak zgodni z tą linią. Dowodzić tego może także fakt, że wszystkie wcześniejsze kampanie mające doprowadzić do "demokratycznego" zalegalizowania aborcji zakończyły się tam fiaskiem. W czasie głosowania podkreślono, że w sprawie legalizacji aborcji Irlandia Północna została "potraktowana z pogardą" przez brytyjski rząd.

Najbardziej kontrowersyjny paragraf prawa obowiązującego od 31 marca stanowi, że aborcji można dokonywać bez jakichkolwiek ograniczeń w przypadku każdej niepełnosprawności i każdego upośledzenia dziecka. Także wówczas, gdy nie zagraża to jego życiu, jak jest m.in. z zespołem Downa, na który chora jest Heidi Crowter. Dlatego zaprotestowała ona przeciw zabijaniu niepełnosprawnych dzieci, domagając się poszanowania ich praw. Wskazała, że nie może być tak, że jej kraj łamie jej prawa i dyskryminuje ją, mówiąc, że nie chce jej na tym świecie.

Nie dla dyskryminacji

dziewuchy-aborcja-screen-1200.jpg
"Miałam 25 aborcji". Oburzenie w sieci po wpisie feministek promujących aborcję bez granic

- Jako osoba z zespołem Downa uważam tę propozycję dla Irlandii Północnej za bardzo bolesną i obraźliwą. Mówi mi ona, że nie jestem taka sama jak inni ludzie, nie jestem godna takiego samego poziomu ochrony prawnej jak ktoś, kto nie cierpi na zespół Downa lub analogiczną niepełnosprawność, która nie jest śmiertelna - napisała w liście do parlamentarzystów Zgromadzenia Irlandii Północnej.

Heidi Crowter zachęcając do głosowania za życiem, wskazała, że nie jest to sprawa partyjna, ale kwestia równości praw i oporu przeciwko dyskryminacji niepełnosprawnych.

- Proszę głosować za tym wnioskiem, aby Zgromadzenie Irlandii Północnej mogło powiedzieć światu, że nie zaakceptuje prawa, które próbuje zapobiec narodzinom ludzi takich jak ja; prawa, które sugeruje, że nie mamy takiej samej wartości jak ludzie, którzy nie cierpią na zespół Downa lub inną niezagrażającą życiu niepełnosprawność. Proszę głosować, aby stworzyć klimat, który będzie ułatwiał, a nie utrudniał, rozpoznanie i dostrzeżenie piękna kryjącego się za dodatkowym chromosomem - napisała Crowter.

pg,vaticannews