Trybunał Konstytucyjny orzekł we wtorek, że rozpoznawanie wniosków o wyłączenie z rozpraw cywilnych sędziów z uwagi na wyłonienie ich przez aktualną Krajową Radę Sądownictwa jest niezgodne z konstytucją. Już wcześniej TK orzekał w tej kwestii w odniesieniu do spraw karnych. TK ogłosił orzeczenie ws. pytania Sądu Najwyższego dotyczącego wniosków o wyłączanie z rozpraw cywilnych sędziów z uwagi na podnoszone okoliczności wadliwości powołania sędziego przez prezydenta z powodu na przykład wyłonienia kandydatury tego sędziego przez Krajową Radę Sądownictwa w aktualnym składzie.
Wnioski o wyłączanie sędziów wskazanych przez obecną KRS. Jest wyrok TK
"Nominacja ma charakter przesądzający"
Pytany o ten wyrok prezydent odparł: "Nie wyobrażałem sobie, że orzeczenie TK mogłoby być inne". - Sędzią się jest wtedy, kiedy otrzyma się nominację od prezydenta i złoży się przed prezydentem ślubowanie sędziowskie i dopiero wtedy sędzia jest sędzią - mówił Andrzej Duda.
- Skierowanie wniosku o nominacje sędziowską do prezydenta przez KRS jest (to) coś, co występuje po drodze, ale w żaden sposób nie warunkuje legalności, jeżeli ktoś zostanie nominowany przez prezydenta RP. Nominacja prezydencka ma charakter absolutnie ostateczny i przesądzający i to jest prerogatywa prezydencka - dodał.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Małgorzata Manowska I Prezesem SN. Wiceminister sprawiedliwości: to początek nowego etapu
Prezydent podkreślał, że orzeczenie TK było dla niego "oczywiste, naturalne i konsekwentne do tego, co mieliśmy w Polsce przez ostatnie 30 lat".
Uchwały izb Sądu Najwyższego
Problem wniosków o wyłączanie sędziów szczególnej wyrazistości nabrał po podjętej 23 stycznia br. uchwale trzech izb SN - Karnej, Cywilnej i Pracy. Z uchwały tej wynikało m.in., że nienależyta obsada SN, sądów powszechnych i wojskowych jest wtedy, gdy w ich składzie znajduje się osoba wyłoniona przez KRS w obecnym składzie. W sądzie powszechnym nienależyta obsada może być stwierdzona tylko wtedy, jeżeli wadliwość procesu powoływania sędziego prowadzi w konkretnych okolicznościach do naruszenia standardu niezawisłości i bezstronności.
20 kwietnia br. TK orzekł zaś - po rozpatrzeniu wniosku premiera Mateusza Morawieckiego - o niezgodności z konstytucją, traktatem o Unii Europejskiej i europejską Konwencją Praw Człowieka styczniowej uchwały trzech izb SN.
mbl