Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Radosław Różycki 27.07.2010

Niewielkie szanse na znalezienie dziewczyny żywej

Ponad 70-ciu policjantów przeczesuje dziś tereny od Gdańska-Brzeźna w kierunku Sopotu - w poszukiwaniu śladów zaginionej Iwony Wieczorek.
Gdańsk BrzeźnoGdańsk Brzeźnofot. Wikipedia

Dziewczyna zniknęła ponad tydzień temu. Funkcjonariusze od rana sprawdzają między innymi lasy oraz zbiorniki wodne. Do tej pory nie natrafili na żaden ślad. Poszukiwania potrwają do późnych godzin wieczornych.


Prowadzący niezależne śledztwo detektyw poinformował dziś tymczasem, że przekaże 25 tysięcy złotych za pomoc w odnalezieniu dziewczyny. Krzysztof Rutkowski nie pozostawia jednak złudzeń - szanse na odnalezienie jej żywej są niewielkie. "My mamy praktycznie jeden scenariusz, że została porwana przez mężczyzn - niewykluczone, że w celu popełnienia na niej gwałtu - później pozbycia się świadka, czyli zabójstwa. Taki scenariusz przyjmujemz. Chciałbym się bardzo mylić" - mówi Rutkowski.


Tymczasem nadziei na inny scenariusz nie traci matka zaginionej - Iwona Kinda: "Nadzieja zawsze jest. Innej teorii nie przyjmuję. Ja jestem matką i nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej."


Miejsca, w których mogła być Iwona - przeszukają jutro także pracownicy biura detektywistycznego. W dochodzeniu będą im pomagać strażnicy miejscy i ratownicy WOPR-u, oddelegowani przez miasto Sopot. Do pomocy sprowadzony zostanie również pies tropiący.

rr