Prezydent, zwracając się do mieszkańców Lubienia Kujawskiego, podkreślił, że nadchodzące wybory są bardzo ważne. Przekonywał, że zdeterminują rozwój Polski na kolejne lata. Ocenił także, że przez ostatnie pięć lat zmieniła się rzeczywistość wielu mieszkańców regionu kujawsko-pomorskiego.
Wiek emerytalny
Prezydent: jeżeli politycy PO dojdą do władzy, będą likwidowali świadczenia społeczne
Andrzej Duda podkreślił, że za jego prezydentury m.in. został obniżony wiek emerytalny, spadło również bezrobocie. Zaznaczył, że obniżenie wieku emerytalnego było dla niego "sprawą fundamentalną".
- Żeby dać moim rodakom prawo do przejścia na emeryturę, a nie obowiązek pracy do 67. roku życia - mówił. Jak dodał, było to "budowaniem przestrzeni wolności".
Przestrzeń do wolności
Prezydent przekonywał, że "przestrzenią do wolności" jest także prawo rodziców - nie obowiązek, jak chcieli poprzednicy - posłania do szkoły sześcioletniego dziecka.
Jarosław Kaczyński: ponowny wybór Andrzeja Dudy na prezydenta leży w elementarnym interesie Polski
- Ostatnie pięć lat poświęciłem, aby budować to, co nazwałem bezpieczeństwem życia codziennego; tym, co określono mianem realizacji programów społecznych, przede wszystkim wsparcia rodziny - mówił prezydent.
Udział państwa w wychowaniu dzieci
- Chciałem, aby w końcu polska rodzina - zwłaszcza ta wychowująca dzieci - poczuła, że państwo o niej myśli i przyłącza się do procesu wychowawczego, a nie tylko oczekuje, że dzieci będą, że będzie lepsza demografia, by w przyszłości ktoś pracował także na nasze emerytury - dodał Andrzej Duda.
Podkreślał, że środki płynące z programu 500+ są "udziałem państwa w wychowaniu dzieci".
- Muszę powiedzieć, że jestem z tego programu bardzo dumny - oświadczył prezydent.
Jak ocenił, "to był genialny pomysł". Prezydent stwierdził także, że środki przekazane rodzinom z programu 500+ są "na przestrzeni ostatnich pięciu lat najlepiej zainwestowanymi pieniędzmi".
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Prezydent: chcę Polski bezpiecznej i dobrobytu dla polskiej rodziny i zwykłego obywatela
Prezydent mówił, że wspieranie rodziny jest jednym z jego priorytetów. - Polskiej rodziny, która jest tak mocno osadzona w naszej tożsamości. W tych 1050 latach trwania polskiego państwa. W tym korzeniu chrześcijańskim, na którym jako naród wyrośliśmy. Tej wartości, która tę rodzinę umacnia, nigdy nie wolno nam pozwolić sobie odebrać. I ja gwarantuję, że póki jestem prezydentem, nie pozwolę tknąć polskiej rodziny i tego systemu wartości, z którego ona wyrasta - mówił prezydent.
Bon turystyczny na każde dziecko bez kryterium dochodowego. Prezydent podał szczegóły
Ambitny rozwój Polski
Chciałbym, żebyśmy rozwijali Polskę ambitnie. To jest wielkie zadanie, ale uważam, że nas na to stać - mówił we wtorek w Lubieniu Kujawskim prezydent Andrzej Duda. Zaznaczył, że aby taki wielki plan rozwojowy realizować, potrzebuje jeszcze pięciu lat prezydentury. - Dlatego proszę państwa o wsparcie - apelował.
- Chciałbym, żeby nasi inżynierowie tutaj realizowali się konkurencyjnie i żeby tutaj przyjeżdżali najlepsi ze świata, żeby na naszej ziemi konkurowali o pracę. O to chodzi, żeby także nasi inżynierowie wracali; ci, którzy wyjechali za granicę, żeby tutaj toczył się rozwój, żeby była praca - powiedział Andrzej Duda.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Prezydent: inwestycje przemysłowe wyznaczają rytm rozwoju kraju
Prezydent Andrzej Duda dodał, że Polska stoi przed wielką rozwojową szansą, którą musi dobrze wykorzystać. - Musimy tę wolność umacniać, tę suwerenność umacniać i tę niepodległość umacniać - mówił podczas spotkania z mieszkańcami Lubienia Kujawskiego.
Społeczna gospodarka rynkowa
Prezydent podkreślił, że umacnianie niepodległości dokonuje się poprzez umacnianie państwa i realizowanie ambicji narodu polskiego. Andrzej Duda zapewnił, że jako prezydent będzie czynił wszystko, by podstawy funkcjonowania rodziny były w Polsce nienaruszalne. - I by ich oparcie w konstytucji, rodziny i małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, było absolutnie nienaruszalne. Bo to jest niezwykle ważny fundament, który powoduje, że zyskujemy siłę i nasze państwo będzie mocne tak, jak mówił nam Ojciec Święty Jan Paweł II. W tym jest nasza siła, z którą idziemy do zjednoczonej Europy. Nasza siła, nasza tradycja, nasz fundament kulturowy, który mamy, którego nikt nam nie może odebrać i który pozwolił nam przetrwać najtrudniejsze czasy - mówił Andrzej Duda.
Prezydent: nasz plan to podniesienie poziomu życia Polaków i rozwój nowoczesnej gospodarki
- Czego my dla naszego państwa nie zrobimy, tego nie będzie - mówił prezydent. Dodał, że chciałby, żeby nasz kraj rozwijał się ambitnie. Podkreślił też ponownie, że aby ten plan rozwojowy dla Polski został zrealizowany, potrzebuje jeszcze pięciu lat prezydentury. - Dlatego proszę państwa o wsparcie - powtórzył.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] "Andrzej Duda może śmiało spojrzeć rodakom w oczy". Radosław Fogiel o wyścigu prezydenckim
Ubiegający się o reelekcję kandydat Zjednoczonej Prawicy tłumaczył, że płacone przez Polaków podatki wracają do nich w formie wsparcia z różnych programów. Jak mówił, na tym polega społeczna gospodarka rynkowa. - Kiedy dobra, które otrzymuje państwo, między innymi z podatków od obywateli, ale także te, które zarabia na własności państwowej, choćby na firmach, które stanowią własność skarbu państwa. One wracają do społeczeństwa i budują zamożność. To się nazywa właśnie społeczna gospodarka rynkowa. Nie socjalizm, ale właśnie głęboko oparta na filozofii chrześcijańskiej społeczna gospodarka rynkowa - mówił Andrzej Duda.
fc, mbl