Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Klaudia Dadura 13.06.2020

Rzecznik Lasów Państwowych: zmiana ustawy o OZE nie będzie miała wpływu na wielkość pozyskiwania drewna

- Wprowadzenie prawnej definicji drewna energetycznego nie ma związku ani wpływu na ilość surowca, jaki pozyskują i sprzedają co roku Lasy Państwowe. Ta wielkość jest uzależniona od zasobów drewna w lesie - mówi w wywiadzie dla portalu PolskieRadio24.pl Anna Malinowska, rzecznik Lasów Państwowych.

PolskieRadio24.pl: Czy pandemia COVID - 19 wpłynęła na kondycję Lasów Państwowych? Jak wygląda sprzedaż drewna?

Anna Malinowska, rzecznik Lasów Państwowych: Lasy Państwowe ograniczyły pozyskiwanie drewna w marcu br. o blisko jedną czwartą, a w kwietniu o połowę. Stało się tak, ponieważ przedsiębiorcy drzewni, wstrzymali zakupy drewna, a dodatkowo zaczęli wycofywać się z zawartych z Lasami Państwowymi umów i przestali odbierać zamówione drewno. Polski przemysł drzewny, który jest w ogromnej mierze uzależniony od eksportu nagle z powodu zamrożenia gospodarki przez COVID-19 stracił klientów na swoje wyroby w kraju i za granicą. Dlatego też Lasy Państwowe ograniczyły pozyskiwanie drewna, które nie znajdowało nabywców. Część cięć tzw. sanitarnych musimy wykonywać, niezależnie od tego, czy nabywcy są zainteresowani jego kupnem, czy też nie. Cięcia sanitarne, polegające na usuwaniu z lasu drzew zasiedlonych przez korniki, to jedyna metoda ograniczenia szkód w drzewostanach świerkowych i sosnowych. Cięcia zapobiegają namnażaniu owadów i zamieraniu całych połaci lasu. Jednak pozyskiwanie drewna w tym roku z pewnością będzie niższe niż planowaliśmy.

Czy w związku z nowelizacją ustawy o odnawialnych źródłach energii i wprowadzeniu definicji drewna energetycznego Lasy Państwowe zwiększą wycinkę?

Zmiana ustawy o OZE nie będzie miała żadnego wpływu na wielkość pozyskiwanego drewna. Wprowadzenie prawnej definicji drewna energetycznego nie ma związku ani wpływu na ilość surowca, jaki pozyskują i sprzedają co roku Lasy Państwowe. Ta wielkość jest uzależniona od zasobów drewna w lesie, które stale rosną, podobnie jak powierzchnia lasów w Polsce, oraz wynika z 10-letnich planów urządzenia lasu, na podstawie których pracują wszystkie nadleśnictwa. Wpływ na wielkość pozyskiwania drewna mają także zjawiska i zdarzenia o charakterze klęskowym. Nie ma możliwości, by cięcia sanitarne zwiększyły się dlatego, że surowcem będzie zainteresowany sektor energetyczny.

Jaki rodzaj drewna będzie mógł być uznany za drewno energetyczne?

Od lat wśród oferowanego przez Lasy Państwowe do sprzedaży drewna jest również surowiec o najniższej jakości, często nieprzydatny przemysłowi drzewnemu, który już został pozyskany lub i tak musiałby być pozyskany ze względów przyrodniczych i bezpieczeństwa, np. drewno poklęskowe z drzew zamarłych przez suszę, choroby, gradację szkodników, wywróconych i połamanych przez wichury. Wprowadzenie definicji drewna energetycznego umożliwi jedynie poszerzenie kręgu potencjalnych nabywców tego rodzaju drewna o najniższej jakości. Nie będzie ono oferowane konkretnie sektorowi energetyki, lecz na ogólnych zasadach, jednakowych dla wszystkich nabywców.

PAP las ilustracja 1200.jpg
Lasy Państwowe przygotowują się do zmian klimatycznych. Miliony złotych na ochronę i inwestycje

Czy wprowadzenie definicji drewna energetycznego nie spowoduje, że drewno zamiast do przemysłu drzewnego trafi do kotłów?

Nie ma zagrożenia, że sektor energetyczny wykupi surowiec potrzebny przemysłowi drzewnemu. Definicja drewna energetycznego zawarta w projekcie pochodzi wprost z dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej 2018/2001 z 11 grudnia 2018 r. w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych, tzw. dyrektywa RED II. W praktyce wymogi w niej wskazane spełniają oferowane przez Lasy Państwowe sortymenty S2AP i S4, czyli drewno o najniżej jakości, opałowe. Definicja obejmie także drewno typu S2A , tzw. papierówka, które jednak ze względu na zbyt wysoką cenę nie jest przedmiotem zainteresowania energetyki. Nie tylko podczas obecnego kryzysu, będącego następstwem pandemii COVID-19, ale i wcześniej tego typu drewno nie było kupowane przez tartaki, zakłady meblarskie, fabryki opakowań itp. Jako dodatkowe zabezpieczenie interesów przemysłu drzewnego, proponowane zmiany miałyby obowiązywać przejściowo, do końca 2021 roku.

Jak wygląda zużycie biomasy drzewnej w Unii Europejskiej? Jak Polska reprezentuje się na tle Unii?

W innych państwach Unii Europejskiej drewno niewykorzystane przez przemysł drzewny trafia m.in. do energetyki. W naszym kraju też, tyle że nie jest to surowiec z polskich Lasów Państwowych, lecz przywożony z zagranicy, np z Białorusi, podczas gdy pozyskiwanego u nas surowca o najniższej jakości nie można wykorzystać na cele energetyczne, właśnie z powodu braku odpowiednich przepisów. Oczywiście w całej Unii Europejskiej drewno jest wykorzystywane w energetyce w stopniu o wiele większym niż w Polsce. Według Komisji Europejskiej, biomasa ma obecnie 60-procentowy udział w odnawialnych źródłach energii w UE, z czego trzy czwarte zużywa ciepłownictwo. Komisja z dumą podkreśla, że niemal w całości pochodzi ona ze wspólnotowego rynku. Głównym źródłem biomasy do produkcji energii są lasy. Udział biomasy leśnej w całej unijnej energii wytwarzanej z OZE to ponad 40 procent. Pod względem wielkości produkcji i zużycia energii z biomasy Polska jest daleko za Niemcami, gdzie zużywana jest blisko czterokrotnie więcej, Francją, Włochami, Szwecją czy Wielką Brytanią. Jeśli przeliczymy to per capita, wtedy wyprzedzają nas także m.in. Czechy, Słowacja, Węgry, Austria, Belgia, Chorwacja, Finlandia, wszystkie państwa bałtyckie.

Rozmawiała Marta Szulborska