Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Damian Nejman 13.06.2020

"Największy kłamca polityczny w historii III RP". Prezydent o Donaldzie Tusku

- Nie ma nic gorszego niż bezczelnie wygłaszane kłamstwo w polityce przed wyborami, a tak zrobił Donald Tusk w 2011 r. ws. wieku emerytalnego, Tusk to chyba największy kłamca polityczny w historii III RP - powiedział w sobotę w Głogówku (woj. opolskie) prezydent Andrzej Duda.

duda 1200 pap.jpg
Andrzej Duda: dopóki jestem prezydentem, żadne świadczenie społeczne nie zostanie ograniczone

Andrzej Duda na spotkaniu z mieszkańcami Głogówka mówił, że za czasów rządów PO-PSL podniesiono wiek emerytalny wbrew protestom społecznym. Podkreślił, że po zwycięstwie w wyborach prezydenckich w 2015 roku przystąpił do realizacji "w pełni uzasadnionych" oczekiwań i złożył projekt ustawy znoszący podwyższenie wieku emerytalnego


- Bo nie ma nic gorszego niż bezczelnie do kamery wygłaszane kłamstwo w polityce przed wyborami, a tak zrobił Donald Tusk w 2011 roku (...). Dzisiaj, przed chwilą (Tusk) wypisuje, że to, co ja mówię o ochronie rodziny i to, co mówię, że nie pozwolę, żeby nasze dzieci były indoktrynowane ideologią w szkole podstawowej i seksualizują, to jest wstyd przed Europą i przed światem - powiedział Duda nawiązując do wymiany zdań z Tuskiem na Twitterze.

"Wstyd, oszustwo i kłamstwo"

- A ja powiem tak - wstyd to jest kłamać prosto w oczy, ludziom mówić, że wiek emerytalny nie zostanie podwyższony tylko po to, żeby wygrać w wyborach, a potem po wyborach od razu go ludziom podwyższyć, to jest wstyd, to jest wstyd i smród, który się potem ciągnie przez całe życie za takim politykiem - mówił Duda.

- To jest wstyd, oszustwo i kłamstwo, które powinno wyeliminować takiego człowieka z polityki na zawsze. I może właśnie dlatego nie odważył się wystartować w wyborach prezydenckich i za placami się krył najpierw marszałek Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, a teraz Rafała Trzaskowskiego i zza ich pleców zuga dzisiaj, żenujące po prostu, kłamca, największy kłamca polityczny chyba w historii III RP - powiedział Duda.

Dodał, że dlatego Polska wymagała naprawy "po Tusku".

"Obiecałem też wsparcie dla rodziny i rodzina otrzymała wsparcie"

Prezydent zwrócił uwagę, że program 500 plus "najlepiej realizuje zapisy polskiej konstytucji". - A głównie jej art. 18, który mówi, że państwo otacza opieką rodzinę, macierzyństwo i rodzicielstwo - wyjaśnił.

- Nie wspomnę już o tym, że rodzina to małżeństwo przede wszystkim, a małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny zgodnie z polską konstytucją. Tak, tak właśnie stanowi polska konstytucja - podkreślił Duda.

Przypomniał, że właśnie do polskiej konstytucji, do jej postanowień w sposób jednoznaczny nawiązuje przedstawiona przez niego "Karta rodziny". - Do konstytucyjnych zapisów ochrony rodziny, praw rodziców do wychowywania dzieci według swojego światopoglądu i swoich przekonań. I nikt nie ma prawa wbrew woli rodziców ideologizować dzieci, wymuszając seksualizację w szkole podstawowej, w jej wczesnych klasach - mówił.

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Premier: Andrzej Duda jest gwarantem utrzymania programów społecznych i wizji rozwoju państwa

- Nie zgadzam się z tym i nigdy się nie zgodzę. Moim obowiązkiem, jako prezydenta RP, jest obrona tradycyjnej rodziny - podkreślił Duda.

Przekonywał, że w Polsce obowiązuje wolność i "każdy może mieć takie poglądy, jakie chce i według tych poglądów wychowywać swoje dzieci".

- Ale ja sobie nie życzę, żeby wbrew woli rodziców w szkołach narzucano światopogląd dzieciom, bo szkoły nie są od światopoglądowej indoktrynacji. Szkoły są od tego, by dzieci uczyć, edukować i rodzice mają prawo wypowiadać się w tej kwestii - powiedział. - To jest święte prawo rodziców - podkreślił prezydent, dodając, że instytucje państwowe i publiczne, np. szkoły, "muszą być światopoglądowo neutralne".

dn