Lewandowski ma za sobą znakomity sezon ligowy. Polak zanotował już 33 ligowe trafienia. To najwięcej w historii Bundesligi, jeśli chodzi o zagranicznych piłkarzy. Drugi w klasyfikacji strzelców Timo Werner uzyskał 26, więc nikt nie odbierze już "Lewemu" piątego w karierze tytułu najlepszego snajpera niemieckiej ekstraklasy.
Ekstraklasa: Damjan Bohar zmieni barwy? Gwiazda Zagłębia łączona z Legią
Pierwszy raz został nim w sezonie 2013/14, wówczas w barwach Borussii Dortmund. Później już jako zawodnik Bayernu był najskuteczniejszy w latach 2016, 2018 i 2019.
Nic dziwnego, że indywidualne wyróżnienie dla najlepszego piłkarza zostało przyznane właśnie "Lewemu". Polak zdobył ponad połowę głosów, wyprzedzając wschodzące gwiazdy światowego futbolu, między innymi Jadona Sancho, Kaia Havertza i Erlinga Haalanda.
- Oczekiwania wobec mnie zawsze są wysokie. Wiem, że ciągle muszę pokazywać coś nowego lub spektakularnego. Jeśli zdobywam gole i zdobywamy tytuły, jest to najlepsze co może mi się zdarzyć - powiedział w nagraniu dla mediów społecznościowych Bundesligi.
Mecz w Wolfsburgu, podobnie jak inne ostatniej, 34. kolejki Bundesligi - w sobotę o godz. 15.30.
kp/pap