Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Paweł Michalak 02.07.2020

"Budowa przyszłego koalicjanta dla PO". Gowin o stowarzyszeniu Hołowni

- Nie wiem, czy przekazanie poparcia kandydatowi KO było kalkulacją samego Hołowni, ale "za jego kandydaturą stoją środowiska, którym niewątpliwie jest dużo bliżej, a nawet bardzo blisko, do PO" - podkreślił w czwartek lider Porozumienia, poseł Jarosław Gowin. 

- Od początku miałem wrażenie, że ruch Szymona Hołowni to pomysł na zbudowanie przyszłego koalicjanta dla Platformy Obywatelskiej - ocenił Jarosław Gowin. Jednak, jak zaznaczył, utrzymanie tego ruchu do wyborów w 2023 r. wydaje się "niezwykle trudne".

Rafał Trzaskowski PAP-1200.jpg
Sakiewicz: Trzaskowski ma trudne zadanie, elektorat Hołowni nie wystarczy do zwycięstwa

Kandydat niezależny Szymon Hołownia, który zajął trzecie miejsce w I turze wyborów prezydenckich, we wtorek zapowiedział powstanie stowarzyszenia o nazwie "Polska 2050" i start w wyborach parlamentarnych. Zadeklarował ponadto, że w II turze będzie głosował przeciwko wizji prezydentury Andrzeja Dudy. Urzędujący prezydent 12 lipca zmierzy się z kandydatem KO Rafałem Trzaskowskim.

Gowin na uwagę, że Hołownia w coraz bardziej czytelny sposób popiera Trzaskowskiego, odparł, że nie jest zaskoczony tym poparciem. - Od początku miałem wrażenie, że ten ruch Szymona Hołowni (...) to jest taki pomysł na zbudowanie przyszłego koalicjanta dla Platformy Obywatelskiej - powiedział lider Porozumienia.

Czytaj także:

- Czy Szymonowi Hołowni uda się utrzymać ten ruch do wyborów, które będą w roku 2023 - to wydaje mi się niezwykle trudne - dodał. Ocenił również, że gdyby Hołownia projektował swój ruch dalekosiężnie, to dłużej skupiałby uwagę opinii publicznej na swoich decyzjach.

"Wyborcy to nie jest worek kartofli"

Poseł zaznaczył, że nie wie, czy przekazanie poparcia kandydatowi KO było kalkulacją samego Hołowni, ale - jak wskazał - "za jego kandydaturą stoją środowiska, którym niewątpliwie jest dużo bliżej, a nawet bardzo blisko, do PO".

collage shrt 1200.jpg
Tak wygląda "bezpartyjność" Hołowni. Trzaskowski "kupuje" wszystkie jego postulaty

- Z drugiej strony jednak są wyborcy. Wyborcy wszystkich kandydatów. Wyborcy to nie jest worek kartofli, który można przenieść z piwnicy do piwnicy - podkreślił polityk.

Jego zdaniem elektorat Hołowni jest bardzo zróżnicowany. Oprócz grupy lewicowo-liberalnej, Gowin wydzielił z niego także grupę antysystemową, czyli dawnych wyborców Pawła Kukiza, oraz umiarkowanie centroprawicową, którzy do Hołowni przepłynęli od kandydata PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Posłuchaj
00:22 trzaskowski-Hołownia.mp3 Rafał Trzaskowski zobowiązał się, że jeżeli zostanie prezydentem Polski, będzie realizował postulaty Szymona Hołowni (IAR)

- Czy ci wyborcy będą głosowali na tak lewicowego kandydata, jakim jest Rafał Trzaskowski, to wydaje mi się bardzo wątpliwe - stwierdził.

Według oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej w I turze wyborów prezydenckich Andrzej Duda uzyskał 43,5 proc. głosów, Rafał Trzaskowski - 30,46 proc., a Szymon Hołownia - 13,87 proc.

Zobacz także: Rafał Trzaskowski - obietnica jedności kontra rzeczywistość

Źródło: TVP Info

paw/