Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Jan Odyniec 06.07.2020

Prezydent: nie wycofam się z programów społecznych

- Jeśli wygram wybory, nie wycofam się z wprowadzonych już programów społecznych, ale nie zapomnę też o rozwoju gospodarczym - zapowiada w wywiadzie dla poniedziałkowego "Do Rzeczy" ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda.
  • Prezydent powiedział, że nie cofnie żadnego z wprowadzonych programów społecznych
  • Andrzej Duda podkreślił równocześnie konieczność rozwoju gospodarczego Polski
  • "Druga kadencja będzie inna od pierwszej" mówił prezydent w wywiadzie
  • Andrzej Duda zapowiedział "dalsze działanie w zgodzie z sobą i z tym, na co się umawiał z Polakami"

- Opowiadam się za nowoczesną polityką prospołeczną i ona musi kosztować. Nie wycofam się z wprowadzonych już programów, ale nie zapominam o rozwoju gospodarczym. Nie zgadzam się, aby ambitna polityka prorozwojowa, wielkie i małe inwestycje były prowadzone kosztem najsłabszych, rodzin i seniorów - powiedział prezydent.

a mid-20703422 1200.jpg
Dziś prezydent podpisze projekt zmiany konstytucji ws. adopcji przez osoby w związku jednopłciowym

Prezydent o inwestycjach, niższych podatkach, wsparciu rodzin i młodych

Przypomniał, że za jego prezydentury zostały obniżone "podatki, które dotyczą zwykłych ludzi": niższy PIT, mały ZUS dla małych przedsiębiorstw, CIT, "teraz jeszcze wprowadziliśmy nową, uproszczoną i niższą matrycę VAT na wiele podstawowych produktów".

- Nie udaję, że jestem liberałem, ale gwarantuję wsparcie państwa dla tych projektów, które budują naszą gospodarkę i wzmacniają naszą suwerenność - zadeklarował Andrzej Duda.

Prezydent zapewnił, że stara się "realizować program, który tworzy dla młodych jak najlepsze warunki startu w dorosłe życie". - To Zjednoczona Prawica wprowadziła zerowy PIT dla młodych (do 26. roku życia - przyp. red.). Chciałbym, żeby w kolejnych latach mocniej ruszył program "Mieszkanie+", który będzie dla nich dużym wsparciem - oznajmił.

Czytaj również:

Andrzej Duda, zwracając się do osób, które w pierwszej turze głosowały na Szymona Hołownię, poprosił, aby rozważyły czy on, czy może "wiceprzewodniczący PO (Rafał Trzaskowski) lepiej prowadzić będzie polskie sprawy". - Kto jest wiarygodny w swoich deklaracjach? Chcę prosić, aby przeanalizowali, kto zrobił więcej dla zasypywania podziałów w Polsce. Ja, czy Rafał Trzaskowski? - podkreślił. Dodał, że wyborcy Hołowni muszą sobie odpowiedzieć na pytanie, czy "wybiorą Polskę współpracy, czy Polskę zniszczoną przez totalną wojnę między prezydentem a rządem".

Kadencja "inna od pierwszej"

- Jeśli wygram, to oczywiście moja druga kadencja będzie inna od pierwszej, bo wyzwania, które stoją przed Polską, są dziś inne niż te z 2015 roku - powiedział też w poniedziałkowym wywiadzie Andrzej Duda.

rodziny w palacu mid-20703124 1200.jpg
Większe uprawnienia rodziców i wpływ na edukację dzieci. Prezydent składa projekt zmiany prawa oświatowego

Wyjaśnił, że "kryzys spowodowany koronawirusem będzie wymagał szybkich, śmiałych i nieszablonowych decyzji". - Musimy dopilnować, żeby bezrobocie nie poszybowało w górę, ale też tak odnaleźć się w tej rzeczywistości, żeby stworzyć i wykorzystać nowe szanse dla Polski - wskazał.

Prezydent pytany, czy po ewentualnych wygranych wyborach "pokaże swoje prawdziwe oblicze" i uzyska "większą niż do tej pory niezależność od Nowogrodzkiej", odpowiedział: "Nie mam innej twarzy niż ta, którą znają Polacy z tysięcy spotkań ze mną".

- Jeżeli ktoś potrzebuje drugiej kadencji, żeby zacząć działać w zgodzie z sobą, to znaczy, że nie dorósł do pierwszej - ocenił Andrzej Duda. Zapewnił, że nie żałuje żadnej decyzji, którą podjął, choć - jak zaznaczył - nie wszystkie były łatwe. - Nie wszystkie też podobały się moim kolegom ze Zjednoczonej Prawicy - przyznał Andrzej Duda.

- Ale dalej będę dział w zgodzie ze sobą i z tym, na co umawiam się z Polakami. Tutaj nic się nie zmieni - zapowiedział.

W ocenie prezydenta "w polityce podmiotowość oznacza budowanie pozycji, która pozwala zmieniać kraj na lepsze". - I gdy patrzę na to, co udało się osiągnąć przez ostatnie pięć lat, czuję ogromną satysfakcję. Według opozycji podmiotowość manifestuje się wyłącznie przez sprzeciw. A to prowadzi wyłącznie do konfliktu i destrukcji - powiedział Andrzej Duda.

Zobacz także:

Prezydent, odnosząc się do zapowiedzi polityków opozycji o postawieniu go przed Trybunałem Stanu, oznajmił: "gdy słyszę o Trybunale Stanu, od razu przychodzą mi na myśl lata przepłacania za rosyjski gaz. Dziś udało się odzyskać jakieś 6 mld zł. To trzy razy tyle, ile wynosi koszt przekopu Mierzei Wiślanej, na którym tak bardzo Rafał Trzaskowski chciałby zaoszczędzić".

jmo