- Prezydent Andrzej Duda podczas wiecu wyborczego w Starachowicach powiedział, że ma nadzieję, iż złożona przez niego propozycja zmiany konstytucji uzyska poparcie części parlamentarzystów opozycyjnych
- Dziś prezydent podpisał projekt zmian do ustawy zasadniczej, zakładający zakaz adopcji dzieci przez osoby, żyjące w związku jednopłciowym
- Prezydent Andrzej Duda przekonuje, że w ten sposób państwo zapewni dzieciom większą ochronę
Prezydencki projekt zmiany konstytucji już w Sejmie. Chodzi o adopcję dzieci
Na spotkaniu z mieszkańcami Starachowic prezydent przypominał, że skierował do Sejmu projekt zmiany konstytucji, który wprowadza do ustawy zasadniczej przepis, że wykluczona jest adopcja dziecka przez osobę pozostającą w związku jednopłciowym. - Jest to przepis, w którym jest jasno powiedziane, że adoptowany może być tylko małoletni i tylko dla dobra małoletniego, że wspólnie przysposobić małoletniego mogą tylko małżonkowie, oraz że przysposobić nie może osoba, która pozostaje w stałym pożyciu z osobą tej samej płci - wskazywał Andrzej Duda.
00:30 duda-popra te inicjatywe.mp3 Prezydent Andrzej Duda: liczę na poparcie nie tylko posłów Zjednoczonej Prawicy, ale także innych partii: PSL, Konfederacji i części PO (IAR)
"Odpowiedzialność państwa za dzieci"
Podkreślił, że kluczowe jest tu pojęcie "wspólnego pożycia", które - jak mówił - nie odnosi się do sfery prawa, co do sfery faktów. - Po prostu, czy ktoś z kimś żyje, czy nie. Czy ma z nim wspólne gospodarstwo domowe, czy jest z nim związany więziami uczuciowymi. Jeżeli tak, jeżeli osoba, która chce przysposobić dziecko, jest związana z osobą tej samej płci taką właśnie relacją wspólnego pożycia, to jest to niedopuszczalne ze względu na dobro dziecka - wskazał.
Prezydent ocenił, że przepis ten powinien zostać wprowadzony do konstytucji. - To jest odpowiedzialność państwa za dzieci - dodał.
Czytaj także:
Wyraził też nadzieję, że propozycję zmiany konstytucji poprą nie tylko posłowie i senatorowie Zjednoczonej Prawicy, ale również parlamentarzyści: PSL, Konfederacji i "przynajmniej część posłów PO". - Dlaczego? Bo zawsze deklarowali się, jako tacy, którzy są przeciwko temu, żeby adopcji mogły dokonywać pary homoseksualne. Ja też jestem temu przeciwny i chcę, by w sposób jasny i wyraźny było to w konstytucji wyrażone - oświadczył Andrzej Duda.
"Nigdy się na nim nie zawiedliśmy". Marszałek Sejmu o prezydencie
Pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie konstytucji może odbyć się nie wcześniej niż 30. dnia od przedłożenia propozycji Sejmowi. Do zmiany Konstytucji potrzeba w Sejmie większości 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów - w przypadku pełnej frekwencji to 307 głosów. Ustawę w jednakowym brzmieniu musi również poprzeć Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
"Kod kreskowy od 590"
Prezydent podczas spotkania z mieszkańcami Starachowic mówił też o patriotyzmie gospodarczym. - Zachęcam państwa do tego, żeby zwłaszcza teraz, kiedy chcemy wyjść z epidemii koronawirusa, kupować polskie towary, szukać w sklepach towarów z kodem 590, szukać ich, bo to znaczy, że towar jest towarem polskim, wyprodukowanym w naszym kraju. Jeżeli kod kreskowy zaczyna się od 590 - znaczy, że to jest nasze, polskie - podkreślił.
00:30 duda-panstwo zdecydujecie .mp3 Prezydent Andrzej Duda powiedział, że za kilka dni Polacy zadecydują o tym, jak będą prowadzone polskie sprawy. Andrzej Duda, kandydujący ponownie na urząd prezydenta, podczas spotkania z wyborcami podkreślił, że będzie to wybór pomiędzy rozwojem Polski a powrotem do polityki sprzed 2015 roku (IAR)
- Kupuj polskie towary, to jest podstawowa rzecz, bo w ten sposób, proszę państwa, kupując towary spożywcze, wspieramy nasz przemysł, wspieramy naszych rolników, którzy nam zapewniają bezpieczeństwo żywnościowe, dlatego zachęcam, abyście państwo włączyli się do takiej konsumenckiej, patriotycznej polityki, żebyście to realizowali - apelował Andrzej Duda.
Jak dodał, kupując polskie towary, konsumenci zasilają polską gospodarkę i budżet państwa. - W ten sposób zwiększamy swoje szanse rozwojowe - mówił.
Prezydent: nie wycofam się z programów społecznych
Inwestycje centralne motorem tych lokalnych
Prezydent Andrzej Duda przekonywał też, że dopóki będzie prezydentem, nie pozwoli na odebranie świadczeń społecznych. Przekonywał, że przyszłość Polski powinna się opierać na rodzinie i wartościach. Dodał, że chce, żeby Polska nowocześnie się rozwijała, żeby w Polsce było jak najwięcej inwestycji na światowym poziomie. - Jaki jest do tego klucz? Inwestycje i dbanie o polską przedsiębiorczość - podkreślał. Przekonywał, że rząd PiS dba o przedsiębiorców, z myślą o nich wprowadzono np. mały ZUS.
Czytaj więcej
Prezydent przyznał, że obecnie przedsiębiorcy są w trudniejszej sytuacji, co jest związane z pandemią koronawirusa. Jednak Polska, jak podkreślał, dzięki właściwej polityce rządu przechodzi pandemię gładko, zarówno pod względem zdrowotnym, jak i gospodarczym. - Dla nikogo nie zabrakło medycznych środków ochrony - przekonywał. Z kolei ochronie miejsc pracy służą przepisy kolejnych tarcz antykryzysowych. - Wychodzimy gospodarczo z pandemii, gospodarka ma się coraz lepiej, tak jednoznacznie pokazują dane ekonomiczne - przekonywał Andrzej Duda. - Jestem z tego bardzo zadowolony, bo chcę, byśmy wrócili na normalną ścieżkę i byśmy mogli zacząć inwestycję na ogromną skalę - dodał.
Zwracał uwagę, że Polska otrzymuje pieniądze z Europejskiego Funduszu Odbudowy i otrzyma z następnej perspektywy finansowej UE. - Musimy je dobrze wykorzystać, dlatego zaproponowałem, by utworzyć Fundusz Inwestycji Lokalnych, także by samorządy miały pieniądze na wkład własny - mówił. Chodzi o to, dodał, by pomogły budować instytucje kultury, sportu. Prezydent powtarzał, że inwestycja Centralnego Portu Komunikacyjnego ma służyć m.in. rozwojowi infrastruktury kolejowej. - Te linie, jedna ze szprych Centralnego Portu Komunikacyjnego, będzie biegła także przez świętokrzyskie - mówił. - Dzięki temu z Kielc do Warszawy będzie się jechało godzinę dwadzieścia - dodał prezydent.
mbl