Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Sylwia Mróz 08.08.2010

Miller: służby prognozowały intensywne ulewy

W powodzi na Dolnym Śląsku zginęły do tej pory trzy osoby. Najbardziej poszkodowani są mieszkańcy zalanej w 3/4 Bogatyni - poinformował minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller na niedzielnej konferencji prasowej we Wrocławiu.
Jerzy MillerJerzy Millerfot. east news

Po spotkaniu sztabu kryzysowego we Wrocławiu minister spraw wewnętrznych Jerzy Miller powiedział, że sytuacja w tym mieście jest bardzo trudna. Nie ma wody pitnej, prądu, zniszczone zostały przeprawy mostowe. Miejscowy zakład energetyczny obiecał przywrócenie dostaw prądu w Bogatyni. Jednak - jak zaznaczył Jerzy Miller - najpierw sprzęt musi mieć możliwość wjazdu na teren. Nie będzie to możliwe dopóki woda nie zostanie odpompowana.

Oprócz tego w niedzielę do miasta wkroczy wojsko, które ma zbudować prowizoryczną przeprawę mostową. W niedzielę wojskowi eksperci ocenią możliwości takiego manewru. Wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec nie wykluczył, że jeden ze zniszczonych mostów uda się wyremontować na tyle, by służył on za przeprawę. Do tego czasu wszelkie połączenia drogowe wykonywane są przez Czechy.

Pełna odbudowa zbiornika na rzece Witce ma potrwać jeszcze kilka miesięcy i prawdopodobnie zakończy się jeszcze w tym roku.

W Zgorzelcu jeszcze nie przystąpiono do odpompowywania wody. Ma to nastąpić, gdy Nysa Łużycka wróci do koryta, a więc prawdopodobnie jeszcze w niedzielę. Minister Miller powiedział, że służby wojewody dolnośląskiego już w piątek w południe prognozowały sobotnie ulewy.

sm