Prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz parlamentarzyści tego ugrupowania złożyli we wtorek rano wieńce przed krzyżem znajdującym się przed Pałacem Prezydenckim. Uczcili w ten sposób ofiary katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
We wtorek mijają cztery miesiące od tej tragedii. Posłowie PiS 10. dnia każdego miesiąca spotykają się przed Pałacem Prezydenckim, aby upamiętnić tragicznie zmarłych. Uroczystość poprzedziła msza święta w intencji ofiar katastrofy, która odbyła się w pobliskim kościele seminaryjnym.
Na przybycie J. Kaczyńskiego ludzie zebrani pod krzyżem zareagowali brawami i okrzykami "Jarosław, Jarosław". Zebrani odmówili kilkuminutową modlitwę za ofiary katastrofy. Oprócz prezesa PiS przed Pałacem Prezydenckim byli obecni także m.in.: szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński oraz szef komitetu wykonawczego PiS Joachim Brudziński. Parlamentarzyści pojechali na Warszawskie Powązki, aby tam na grobach ofiar złożyć kwiaty i pomodlić się.
"W obronie konstytucji"
SLD organizuje z kolei we wtorek wiec na Placu Konstytucji w obronie świeckości państwa. Od godziny 17.00 zbierane będą podpisy w obronie konstytucji i jej zasad. Według polityków sojuszu w naszym kraju rozpętała się wojna o krzyż i dlatego wiec na Placu Konstytucji ma być sprzeciwem wobec tego co ostatnio dzieje się w Polsce. Wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich podkreślał, że "czas najwyższy przypomnieć o tym, że Polska jest państwem laickim i neutralnym światopoglądowo".
We wtorek odbędzie się kolejna, legalna manifestacja pod krzyżem usytuowanym przed Pałacem Prezydenckim. Według organizatorów przedsięwzięcia o godzinie 20 z ulicy Świętojańskiej wyruszy około tysiąca osób. Uczestnicy przejdą na Krakowskie Przedmieście pod krzyż. Celem akcji jest złożenie hołdu ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem. O demonstracji poinformował warszawski ratusz. Będzie ona legalna, bowiem zgłoszenie wpłynęło w terminie.
kh