Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Bączek 24.07.2020

USA: powstał specjalny zespół. Będzie pilnował przestrzegania restrykcji epidemiologicznych

Gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo ogłosił powołanie specjalnego zespołu ds. naruszania wprowadzonego po wybuchu epidemii koronawirusa obowiązku dystansowania społecznego. Za niepokojący uznał fakt, że wśród młodych ludzi wzrasta liczba zakażeń.
1200_koronawirus_USA_PAP.jpg
USA: blisko 65 tys. zakażeń COVID-19 na dobę. Czarna seria trwa

Podkreślając sukcesy nowojorczyków w walce z koronawirusem, co pozwoliło na stopniowe reaktywowanie gospodarki, gubernator Cuomo po raz kolejny mówił o zagrożeniach spowodowanych nieprzestrzeganiem wymogu noszenia maseczek i dystansowania społecznego. Dotyczy to zwłaszcza młodych ludzi gromadzących się w restauracjach i barach.

Czytaj także:

Kilka dni temu władze stanowe odebrały licencje kilku placówkom gastronomicznym na sprzedaż alkoholu. W czwartek gubernator powiadomił o powołaniu złożonego z wielu stanowych agencji zespołu kierowanego przez policję oraz tzw. Liquor Authority zajmujące się m.in. wydawaniem zezwoleń na sprzedaż, produkcję i dystrybucję alkoholu.

Zadaniem grupy jest egzekwowanie prawa mającego zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa w tym - wskazywanie placówek gastronomicznych, które lekceważą normy sanitarno-epidemiologiczne wprowadzone w związku z SARS-CoV-2.

EN Donald Trump 1200.jpg
Stany Zjednoczone: prezydent Donald Trump zachęca do noszenia maseczek

Spadek liczby hospitalizacji

W trakcie briefingu gubernator poinformował, że liczba hospitalizacji spadła w ciągu ostatniej doby do 706, co jest najniższym wskaźnikiem od 18 marca. Odsetek z 69 698 przeprowadzonych w środę testów z pozytywnym wynikiem na obecność COVID-19 wynosił 1,16.

Cuomo uznał za niepokojący znaczny wzrost zakażeń wirusem osób w grupie wiekowej od 21 do 30 lat. Zwiększył się on średnio w ciągu tygodnia z 9,9 do 13,2 proc. Gubernator zapowiedział rozpoczęcie mającej przeciwdziałać temu zjawisku kampanii informacyjnej skierowanej do młodych ludzi.

W ciągu ostatniej doby liczba nowo przyjętych pacjentów z wirusem spadła w Nowym Jorku o 10 do 71, przebywających na oddziałach specjalnej terapii o 19 do 160, a intubacji o 3 do 93. Przypadków śmiertelnych było 13. Od początku epidemii w stanie zmarło z powodu COVID-19 łącznie 25 081 osób.

Noszenie maseczek

- Jeśli nie uda obniżyć dobowego przyrostu zakażeń w całym kraju, to także w Nowym Jorku będzie ich coraz więcej - podkreślił gubernator Cuomo. Nawiązał przy tym do niedawnej decyzji Donalda Trumpa ws. masek ochronnych.

- Prezydent powiedział, że ludzie powinni nosić maseczki i sądzę, że to ważny krok naprzód. Myślę, że powinien teraz zrobić krok następny i uznać noszenie masek za obligatoryjne - oświadczył.

Powrócił także do swej rozmowy z Trumpem, w trakcie której uzgodnili, że służby federalne nie podejmą na razie interwencji w Nowym Jorku w związku coraz liczniejszymi przypadkami przemocy z użyciem broni palnej.

- Nie ma zagrożenia dla własności federalnej, co mogłoby uzasadniać wysłanie funkcjonariuszy przez rząd. Prawo konstytucyjne jest w tej sprawie jasne. Państwo nie ma w swej gestii policji, której jednostki mogłoby dyslokować według uznania, a jedynie służby specjalne. Policja pozostaje w gestii stanów - podkreślił gubernator.

***

Szczegółowa mapa zakażeń koronawirusem na świecie dostępna jest TUTAJ.

***

Badania wykorzystywane w celu wykrywania koronawirusa SARS-CoV-2 to przede wszystkim testy genetyczne metodą PCR (opr. Maciej Zieliński, Adam Ziemienowicz/PAP) Badania wykorzystywane w celu wykrywania koronawirusa SARS-CoV-2 to przede wszystkim testy genetyczne metodą PCR (opr. Maciej Zieliński, Adam Ziemienowicz/PAP)

pb