W Polsce w ostatnich dniach wzrasta dzienny bilans nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Kolejny rekord padł w piątek, gdy Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 809 potwierdzonych przypadkach. Pojawia się w związku z tym pytanie, czy wrócą tymczasowe kontrole na granicach wewnętrznych i obowiązkowa kwarantanna, które obowiązywały od marca do czerwca.
809 nowych zakażeń i 13 ofiar, wyleczono już ponad 36 tys. osób. COVID-19 w Polsce
"To zależy od rozwoju sytuacji"
Do tej kwestii odniósł się wiceszef MSWiA, który w resorcie odpowiada m.in. za sprawy międzynarodowe. Jak zaznaczył, sytuacja związana z epidemią omawiana jest na spotkaniach w ramach Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
- Na dzisiaj nie ma pomysłu, żeby powrócić do kontroli na granicach wewnętrznych UE. Oczywiście to zależy od rozwoju sytuacji - podkreślił Bartosz Grodecki.
Czytaj również:
Jak przypomniał, obecnie na czternastodniową kwarantannę są kierowane osoby, które przekraczają naszą granicę zewnętrzną - z Białorusią, z Rosją czy z Ukrainą. - Tu się nic nie zmieniło - dodał.
Jak czytać statystyki?
Nawiązując do przyrostu zakażeń, wiceminister zwrócił uwagę, że pojawiające się statystyki trzeba umiejętnie czytać. - Mamy ogniska zakażeń - kopalnie, fabryki, wesela. Stąd też decyzja o wprowadzaniu obostrzeń na poziomie regionalnym, aby skuteczniej walczyć z transmisją - wskazał.
Obostrzenia w "żółtych" i "czerwonych" powiatach. Sprawdź, gdzie obowiązują i czego dotyczą
Mowa o zapowiedziach resortu zdrowia, zgodnie z którymi od soboty w 19 powiatach z największym wzrostem zakażeń koronawirusem wrócą niektóre ograniczenia. Projekt rozporządzenia w tej sprawie zakłada wyodrębnienie dwóch stref: czerwonej i żółtej, w zależności od liczby nowych zachorowań na 10 tys. mieszkańców.
jmo