Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Jan Odyniec 07.08.2020

Rośnie liczba ofiar eksplozji w Bejrucie. Wciąż trwa przeszukiwanie gruzowiska

Do 154 wzrosła liczba ofiar wtorkowej eksplozji w porcie w Bejrucie. Wybuch prawie trzech tysięcy ton azotanów ranił 5 tysięcy osób, z czego teraz 120 osób jest w stanie krytycznym. Bliżej nieokreślona liczba ludzi uznawana jest za zaginionych. W mieście trwają teraz wielkie porządki w które zaangażowało się wielu mieszkańców libańskiej stolicy.

Ponad trzy doby po eksplozji ratownicy przeczesują gruzowisko w porcie, by znaleźć ostatnich żyjących. W mieście tysiące osób spontanicznie wzięły się za sprzątanie najbardziej zniszczonych dzielnic, a pomagają w tym międzynarodowe organizacje.

Bejtur PAP-1200.jpg
Polscy strażacy w Bejrucie. Do przeszukania kilka hektarów gruzowiska
Posłuchaj
00:55 SPEC Bejrut stara sie pozbierac po eksplozji.mp3 Bejrut stara się pozbierać po eksplozji. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)

Spontaniczni wolontariusze

- Jest bardzo dużo osób na ulicach i to była własna inicjatywa różnych wolontariuszy, którzy się zebrali. To są też osoby, które wcześniej bawiły się w zniszczonych pubach i restauracjach, a które teraz je sprzątają - mówi Polskiemu Radiu Rana Gabi, szefowa misji Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej w Libanie.

Czytaj również:

Jak dodaje, organizacje pomocowe zaczynają wymieniać się informacjami o potrzebach. - Są różne strony internetowe, gdzie organizacje się rejestrują i zaznaczają, jaką pomoc mogliby dostarczyć. Nie jest to jeszcze tak świetnie skoordynowane, ale już zaczynają takie inicjatywy ułatwiać życie - dodaje Rana Gabi.

Groźba katastrofy humanitarnej

Wybuch spowodował olbrzymie zniszczenia i straty rzędu kilkunastu miliardów dolarów. Pozbawił dachu nad głową 300 tysięcy osób.

ONZ ostrzega, że Libanowi grozi teraz katastrofa humanitarna. W ostatnich miesiącach sytuacja gospodarcza w kraju gwałtownie się pogarszała, a na granicy ubóstwa była niemal połowa Libańczyków. Wtorkowa eksplozja pozbawiła kraj zapasów żywności, w tym przede wszystkim zboża, co może spowodować kolejny wzrost cen. Bliska załamania jest też służba zdrowia, po tym, jak zniszczone zostały trzy szpitale w mieście.

Wybuch całkowicie zniszczył port, który był głównym kanałem importu towarów do Libanu.

jmo